Zgodnie z wynikami sondażu exit poll, Andrzej Duda zdobył w drugiej turze wyborów prezydenckich 50,4 proc. głosów. To zaledwie 0,8 punktu procentowego więcej niż jego kontrkandydat Rafał Trzaskowski, na którego zagłosowało 49,60 proc. wyborców.
Podczas wieczoru wyborczego Andrzeja Dudy, głos zabrała m.in. jego córka. Kinga Duda podziękowała wyborcom swojego ojca.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na mojego tatę, wspierali go w trakcie kampanii dobrym słowem, uśmiechem, uściskiem dłoni. To naprawdę wiele dla niego znaczyło, ponieważ to państwo dawali mu siłę, żeby wytrwać do końca - powiedziała.
Oczywiście musimy poczekać na oficjalne wyniki wyborów. Ale wiem, że jeżeli okaże się, że tata wygrał te wybory, to wiem, że będzie dobrze wykonywał swoje zadania, bo jest dobrym człowiekiem, który kocha ludzi i kocha ten kraj. I zrobi wszystko, żeby było dla Polski jak najlepiej - dodała.
Czytaj także: Wybory 2020. Ekspert komentuje wyniki exit poll. "Andrzej Duda nie może spać spokojnie"
Zaskakujące słowa Kingi Dudy na wieczorze wyborczym
Córka prezydenta mówiła również o równości i wzajemnym szacunku. Podkreśliła, że "nikt nie zasługuje na to, aby być obiektem nienawiści".
Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. - powiedziała Kinga Duda.
Zobacz także: Wyniki wyborów 2020. Przemówienie Andrzeja Dudy. Podziękował żonie, córce i wzruszonej Beacie Szydło
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.