Według słów ministra, jednym z priorytetów edukacji na przyszły rok szkolny będzie wychowanie do życia w rodzinie. Minister poinformował o tym podczas trwającego od niedzieli kongresu nauczycieli tego przedmiotu.
Jego słowa wywołały co najmniej zdziwienie komentatorów. Sceptycznie odniósł się do nich np. Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Wydaje mi się, że to priorytet, ale pana ministra, nie nauczycieli czy uczniów. Sądzę, że mamy w tej chwili ważniejsze sprawy, np. wyrównywanie tych różnic i problemów, które uwidoczniła edukacja zdalna - powiedział w rozmowie z o2.pl.
Minister: Kryzys rodziny
Zwróciliśmy się do ministra z prośbą o komentarz.
Wychowanie do życia w rodzinie nie jest żadną nowością, jest obecne w szkołach od ponad 20 lat. Uznałem, że trzeba wzmacniać ten przedmiot, zachęcać dzieci, młodzież do uczęszczania na te zajęcia, wzmacniać nauczycieli tego przedmiotu, dać im możliwość gruntowniejszego kształcenia, rozwoju, uzyskiwania kwalifikacji - mówi o2.pl minister.
Przekonuje, że planem Ministerstwa Edukacji i Nauki jest utworzenie 10 ośrodków kształcących nauczycieli. Mają one powstać w centrach doskonalenia nauczycieli. Jak wyjaśnia nadanie akurat temu przedmiotowi statusu priorytetu?
Oceniam to jako istotne, bo widzimy wszyscy, co się dzieje np. na ulicach. Mamy do czynienia z wojną kulturową, a nie ma w mojej ocenie nic ważniejszego, niż rodzina i z tego powodu uważam, że WDŻ powinno być wzmocnione. Zauważam potrzeby, wyartykułowane przez nauczycieli tego przedmiotu na ich kongresie - przekonuje dalej szef MEiN.
Dodaje również, że wychowanie do życia w rodzinie ma być priorytetem, bo "mamy do czynienia z kryzysem rodziny". Ale wskazuje i na inne priorytety, jak np. zwiększenie sprawności fizycznej uczniów.
Nowa dyscyplina naukowa - biblistyka
W niedzielę, minister zapowiedział również utworzenie nowej dyscypliny naukowej: biblistyki. Jak nietrudno się domyślić, jest to dyscyplina mająca badać Biblię. Zapytaliśmy szefa resortu także o to.
Chcemy w ramach dziedziny teologii wyodrębnić nową dyscyplinę, co pozwali naszym naukowcom współpracować na wyższym poziomie i nawiązywać dialog badawczy z takimi ośrodkami jak np. Jerozolima - powiedział min. Czarnek.
Szef resortu edukacji dodał, że Polska ma wielu dobrze wykształconych, m.in. w Rzymie i Jerozolimie biblistów. A jaki jest w jego ocenie cel utworzenia takiej dyscypliny?
Wyodrębnienie tej ważnej dyscypliny teologicznej pozwoli na wzmocnienie i ukształtowanie polskiej szkoły biblistycznej, jako jednego z czołowych ośrodków badań nad Pismem Świętym - stwierdził Przemysław Czarnek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.