W piątek 15 marca przed komisją śledczą ds. Pegasusa stanął Jarosław Kaczyński. Prezes PiS był przesłuchiwany jako jeden z pierwszych w charakterze świadka. Podczas obrad nie brakowało emocjonujących momentów i ostrej wymiany zdań. Uczestnicy nie raz zdobywali się na kąśliwe uwagi.
Przewodniczącą komisji ds. Pegasusa została Magdalena Sroka (PSL). Jako jej zastępców ustanowiono Marcina Bosackiego (KO), Pawła Śliza (Polska 2050), Tomasza Trelę (Lewica), a także Przemysława Wiplera. To właśnie poseł Konfederacji podzielił się w mediach społecznościowych niepokojącymi informacjami.
Przemysław Wipler dostał groźby. "To poważna sprawa"
Przemysław Wipler wyjaśnił w serwisie X (dawniej Twitter), iż w trakcie obrad komisji ws. Pegasusa "dostał pogróżki poważnej treści".
Czytaj więcej: 28 mundurowych podejrzewanych o ojcostwo? Policja dementuje
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźba zabójstwa to poważna sprawa. Po dramatach, które miały miejsce w polskiej polityce w ostatnich latach, podchodzę do sprawy poważnie i muszę zareagować. Zgłoszę sprawę na @PolskaPolicja, a także do @szymon_holownia - napisał polityk Konfederacji.
Przemysław Wipler dołączył również screen wiadomości, którą otrzymał od nieznanego nadawcy.
Czytaj więcej: Mieszkańcy Ursusa mają dość! "Typowa dyskusja na płotterze"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.