Jak poinformował rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat, w środę 24 sierpnia, w Dniu Niepodległości Ukrainy, pomimo tak dużej liczby alarmów, nie zarejestrowano zwiększonej aktywności rakietowej. Odnotowano natomiast dużą aktywność lotniczą. Rosjanie wykonali około 200 lotów bojowych. Do ataków na Ukrainę armia Putina używała tego dnia głównie bombowców dalekiego zasięgu Tu-22M3 z pociskami Kh-22. Osiem z nich spadło w różnych regionach kraju. Najeźdźcy używali również systemów wyrzutni rakietowych.
Rosjanie imitowali ataki
Jurij Ihnat relacjonuje, że Rosja wykonywała "imitację ataków", aby wywołać w Ukrainie alarmy przeciwlotnicze. Takie działania zaobserwowano głównie na lotnisku Szajkowka, a także na północy Morza Kaspijskiego. - Samoloty wystartowały, wykonały manewry w powietrzu, symulując start rakiety, a wtedy w Ukrainie ogłaszano alarm powietrzny - powiedział rzecznik.
Straszyli Ukraińców w Dniu Niepodległości
Jak wyjaśnił wojskowy, jeżeli Rosjanie imitują atak z samolotów Tu-95 lub Tu-160, to alarm ogłaszany jest na całym terenie Ukrainy, a jeśli z samolotu Tu-22 - w odległości do 600 km, co odpowiada zasięgowi pocisków Ch-22.
Rzecznik zasugerował, że plan Rosjan polegał na utrzymaniu narodu ukraińskiego w gotowości do ataków - nawet w Święto Niepodległości Ukrainy. Dodał, że w ciągu ostatniego dnia jednostki rakiet przeciwlotniczych Sił Zbrojnych Ukrainy zestrzeliły dwa śmigłowce Ka-52 i zniszczyły 6 bezzałogowych statków powietrznych.
Dzień Niepodległości Ukrainy. Ryzyko ataków było bardzo duże
Wcześniej eksperci i przedstawiciele wywiadu mówili o dużym ryzyku ataków 23 i 24 sierpnia, kiedy Ukraina obchodzi Dzień Flagi Narodowej i Dzień Niepodległości. Ekspert wojskowy Ołeg Żdanow podkreślał, że biorąc pod uwagę, jakich rakiet Rosjanie używają podczas ostrzału (zasięg odrzutu od 600 km do 5,5 tys. km), można przyjąć, iż całe terytorium Ukrainy było wysoce zagrożone.
Putin bardzo lubi teorie spiskowe, w tym teorie cyfrowe. 23 i 24 sierpnia to święta, które go najbardziej irytują. Powiedzieć, że Putin nas teraz zostawi w spokoju, byłoby sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem - mówił ekspert.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.