Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 
aktualizacja 

Przerażona Niemka zwróciła się do Scholza. Tak jej odpowiedział

75

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz usłyszał emocjonalne pytanie od mieszkanki Solingen. - Czy ponosi pan moralną współodpowiedzialność za każde morderstwo? - dociekała kobieta, odnosząc się do polityki migracyjnej. Takie słowa padły krótko po dramacie w Monachium, gdzie Afgańczyk wjechał w grupę ludzi.

Przerażona Niemka zwróciła się do Scholza. Tak jej odpowiedział
Kobieta zapytała kanclerza Niemiec o tragiczne wydarzenia. (Getty Images, ZDF)

To było jedno z najbardziej wstrząsających pytań, na jakie Olaf Scholz musiał odpowiedzieć w programie "Klartext" na antenie ZDF. Na wstępie mieszkanka Solingen powiedziała:

W moim rodzinnym mieście, w Solingen, w zeszłym roku, podczas naszego ulicznego festynu, ludzie zostali brutalnie zamordowani i ciężko ranni. To nie jest odosobniony przypadek, dziś znowu słyszymy o Monachium. Nie da się już nawet wymienić wszystkich miast, w których dochodzi do takich tragedii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zagrożenie z Rosji. Gen. Skrzypczak: Panowie, weźcie się do roboty

Następnie kobieta podkreśliła, że ma obawy, iż "to się nie skończy".

Martwię się - o moje wnuki, moje dzieci, moją rodzinę i przyjaciół. Wasz rząd, a więc i pan, ma obowiązek zapewnić nam bezpieczeństwo. Dlatego moje pytanie brzmi: jeśli nie podejmie pan zdecydowanych działań, to czy nie ponosi pan moralnej współodpowiedzialności za każdą pojedynczą zbrodnię, która miała miejsce? - dopytywała.

Kanclerz Niemiec udzielił wymijającej odpowiedzi. Scholz podkreślił, że ten temat go "niepokoi", zaznaczając jednocześnie, że "żadnej z tych zbrodni nie traktuje jako coś oczywistego".

Dodatkowo wspomniał o nowych ustawach wprowadzonych przez jego rząd i zaznaczył, że kierował Niemcami przez "największy kryzys powojenny".

Dramatyczne ataki w Niemczech

Kilka miesięcy temu podczas miejskiego festynu w Solingen napastnik zaatakował przypadkowych uczestników imprezy, zabijając trzy osoby i raniąc wiele innych. Świadkowie mówili o przerażającej scenie - chaosie, panice i ludziach próbujących ratować się ucieczką.

Równie niepokojący był ostatni atak - 24-letni Afgańczyk wjechał samochodem w tłum protestujących. Na szczęście nikt nie zginął, jednak 28 osób jest rannych, niektórzy bardzo ciężko. Policja zabezpieczała demonstrację, ale nie zdołała powstrzymać napastnika, który najpierw wyprzedził radiowóz, a potem uderzył w zgromadzenie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić