Jadowity przemyt
Jak informuje dziennik "India Times", Devi Chandra z miasta Pune w zachodnich Indiach zatrzymano, gdy jej pociąg zatrzymał się w Jamshedpur w stanie Jharkhand. Służby Railway Protection Force, indyjskiego odpowiednika naszej Służby Ochrony Kolei, zabezpieczyły pudełka, w których znajdowało się 28 egzotycznych jadowitych węży. Wśród nich były takie gatunki, jak boa piaskowy, pyton kulkowy czy pyton albinos. Oprócz nich w bagażu kobiety znajdowały się też pająki, kameleony czy żuki.
Śledczy ustalili, że Devi Chandra była kurierką i miała dostarczyć zwierzęta ze stanu Nagaland do Delhi. Zeznała, że za wykonanie kursu z paczkami zapłacono 8 tysięcy rupii indyjskich, czyli zaledwie 500 złotych.
Prawdziwy majątek znajdował się w pudełkach, które przewoziła. Jak podaje "The Economic Times", specjaliści wycenili znajdujące się w pudełkach zwierzęta na ponad 500 milionów rupii, czyli niemal 29 milionom złotych. Pracowników Railway Protection Force nie dziwią takie nielegalne przesyłki. W raporcie z zatrzymania podkreślono, że jad części z zabezpieczonych w pociągu węży wykorzystywany jest do produkcji kosztownych środków odurzających. Służby pracują nad namierzeniem i aresztowaniem pozostałych osób zamieszanych w tę sprawę.
Czytaj także: Nowy lokator we Wrocławiu. Zoo pochwaliło się Miśkiem
Problem na ogromną skalę
Dla celników z południowej Azji przemyt zwierząt to częsty proceder. W czerwcu na lotnisku w Bangkoku zatrzymano dwie obywatelki Indii, które starały się przeszmuglować w bagażu 109 żywych zwierząt. Były to m.in. węże, jaszczurki czy żółwie.
W tym roku opublikowany został raport, przygotowany przez monitorującą handel żywym towarem agencję TRAFFIC. Według niego w latach 2011-2020 na indyjskich lotniskach zabezpieczono łącznie ponad 70 tys. zwierząt żywych oraz "części zwierzęcych ciał".
Czytaj także: Dramat w Wielkopolsce. Taki był finał poszukiwań Stefana
W Polsce problem przemytu zwierząt jest rzadkim zjawiskiem. Kilka dni temu sejm przyjął poprawki senatu do ustawy o powstaniu Centralnego Azylu dla Zwierząt, który ma powstać w nadleśnictwie Chojnówka pod Warszawą. Trafiać do niego m.in. zwierzęta z przemytu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.