Do zdarzenia doszło na ulicy Nadwiślańskiej w Józefowie w woj. mazowieckim. Karetka pogotowia będąca pojazdem uprzywilejowanym zderzyła się tam z samochodem osobowym. Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe.
Przeczytaj także: Turcja "podkłada dynamit". Stanowcza reakcja Czechów
Policjanci po przybyciu na miejsce ustalili prawdopodobny przebieg zdarzeń. Według mundurowych z wydziału ruchu drogowego otwockiej komendy kierowca audi nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i uderzył w bok karetki. Ambulans poruszał się wówczas na sygnałach uprzywilejowanych i wykonywał manewr zawracania.
Siła zderzenia obu pojazdów była bardzo duża. Na szczęście w wyniku wypadku nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Sprawcą okazał się 40-letni kierowca audi. Mundurowi sprawdzili stan jego trzeźwości. Jak się okazało, był pijany, miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został przez nich aresztowany i trafił do policyjnej celi.
Sprawca wypadku poniesie konsekwencje swojego bardzo nieodpowiedzialnego zachowania. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności. Policjanci opublikowali fotografie, na których widać winowajcę skutego kajdankami, który jest doprowadzany przez funkcjonariuszy na komendę.
Przeczytaj także: Ciemna strona greckich wakacji. Polka pokazała nagranie z Korfu
Policjanci nagłośnili sprawę, która może być przestrogą dla wszystkich kierowców. Przykład z Józefowa pokazuje, jakie skutki może mieć prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Konsekwencje zderzenia z karetką pogotowia mogłyby być znacznie bardziej poważne. Zapewne dla 40-latka z audi sytuacja z Józefowa będzie nauczką na całe życie.
Przeczytaj także: Turcja otwarcie grozi Grecji. Erdogan ostrzega rząd sąsiada