Dramat chłopca rozegrał się w Spring pod Houston w stanie Teksas. Adopcyjni rodzice 7-latka zadzwonili pod numer alarmowy i zgłosili, że od dwóch godzin nie mogą go znaleźć.
Zwłoki dziecka w pralce. Jak zmarł 7-letni Troy Khoeler?
Funkcjonariusze policji nie zlekceważyli zgłoszenia i natychmiast udali się do domu małżeństwa. Szybko zorientowali się, że Troy musi wciąż znajdować się w budynku, ponieważ żadne okna ani drzwi nie były otwarte.
Przeczytaj także: 6-latka rozszarpana przez lamparta. To już kolejna śmierć dziecka
Kilka godzin później policjanci znaleźli chłopca. Niestety – okazało się, że 7-latek nie żyje. Jego zwłoki znajdowały się w pralce. Jak podkreśla New York Post, do wiadomości publicznej nie podano, czy w chwili odkrycia ciała w urządzeniu znajdowała się woda ani czy drzwiczki pozostawały zamknięte. Funkcjonariusze policji ujawnili jednak, że Troy był w pełni ubrany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Tragedia w Indiach. Małpy zrzuciły dziecko z dachu budynku
Zwłoki chłopca zostaną poddane sekcji w celu ustalenia, jaka była dokładna przyczyna jego śmierci. Robert Minchew, porucznik z biura szeryfa hrabstwa Harris, zaznaczył, że policjantom ogromnie zależy na wyjaśnieniu zagadki niespodziewanego zgonu chłopca.
Nie wiemy, co się stało, ale zamierzamy się tego dowiedzieć. Niezależnie od tego, czy zginął w konsekwencji wejścia do pralki, czy został zamordowany, a następnie w niej umieszczony, jesteśmy tak daleko od odkrycia prawdy, że nie mogę niczego komentować – tłumaczył porucznik Robert Minchew (New York Post).
Przeczytaj także: Dziewczynka nie przeżyła. Rodzice pozywają chińskiego giganta
Troy Khoeler został adoptowany przez parę, która zgłosiła jego zaginięcie, w 2019 roku. Wcześniej opiekowali się oni chłopcem jako rodzice zastępczy. Porucznik Robert Minchew podkreślił, że podobne przypadki śmierci należą do rzadkości w tej okolicy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.