Bogdan Kicka| 

Przykry widok na Krupówkach. Mężczyzna zasnął w witrynie sklepu

25

W miniony weekend na Krupówkach, jednej z najbardziej rozpoznawalnych ulic w Zakopanem, pojawił się niecodzienny widok. Czytelnik "Tygodnika Podhalańskiego" przesłał zdjęcie mężczyzny śpiącego w witrynie sklepowej, w samym środku dnia. Sytuacja ta wywołała spore emocje wśród mieszkańców.

Przykry widok na Krupówkach. Mężczyzna zasnął w witrynie sklepu
Spał w witrynie sklepu na Krupówkach. (Facebook, Getty Images, Tygodnik Podhalański, Edwin Remsberg)

Miniony weekend, sam środek dnia. To właśnie wtedy jeden z czytelników portalu 24tp.pl zauważył śpiącego mężczyznę, który leżał w witrynie sklepowej na Krupówkach w Zakopanem. Zdjęcie przesłał redakcji.

Takie widoki to już standard na środku Krupówek. Straż Miejska przejeżdża co jakiś czas i nic nie może zrobić z grupą pijanych, a często nawet agresywnych bezdomnych zbierających na piwko – napisał czytelnik "Tygodnika Podhalańskiego" w wiadomości do redakcji.

Problem bezdomności na Krupówkach staje się coraz bardziej widoczny, zwłaszcza w okresie turystycznym, kiedy na ulicach miasta pojawia się więcej ludzi. Bezdomni często szukają schronienia w centrum Zakopanego, co niejednokrotnie prowadzi do interwencji Straży Miejskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kobieta usypia małego słonia kołysanką...

Leszek Golonka, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem, potwierdza, że w okresie letnim funkcjonariusze wielokrotnie podejmowali działania w związku z osobami bezdomnymi.

Najczęściej miały one miejsce na Równi Krupowej. Bezdomni zachowywali się jednak zwykle bardzo spokojnie, na nasze polecenie sprzątali butelki. Zdarzało się też tak, że taką nietrzeźwą osobę, jeśli pochodzi z Zakopanego, zawoziliśmy do domu – mówi w rozmowie z 24tp.pl komendant Leszek Golonka.

Co istotne, według jego relacji, w większości przypadków osoby te nie były agresywne wobec funkcjonariuszy.

Na widok funkcjonariuszy, w czasie legitymowania, były spokojne – dodaje Golonka.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Straż Miejska monitoruje również pustostany, w których bezdomni często szukają schronienia, szczególnie zimą. Wówczas osoby te, próbując się ogrzać, rozpalają ogniska wewnątrz opuszczonych budynków, co stwarza poważne zagrożenie pożarowe. Dlatego też regularne kontrole mają na celu nie tylko zapewnienie porządku, ale także zapobieganie potencjalnym tragediom.

Wydaje się jednak, że problem bezdomności na Krupówkach nie jest łatwy do rozwiązania. Jak wskazują świadkowie, obecność nietrzeźwych osób w centrum Zakopanego staje się codziennym widokiem, a reakcje służb miejskich nie zawsze są wystarczająco skuteczne, by zmienić ten stan rzeczy. W obliczu tego wyzwania mieszkańcy i turyści liczą na bardziej zdecydowane działania ze strony władz miasta oraz służb porządkowych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić