Polskie środowisko pszczelarskie zaniepokojone rosnącym zagrożeniem pszczelich rodzin w całym kraju. Wszystko za sprawą odkrywania w całym kraju kolejnych ognisk niebezpieczne choroby zgnilca amerykańskiego. Tylko w trakcie ostatniego miesiąca odnotowano aż 16 punktów jej występowania, na 116 ognisk od początku roku.
Najtrudniejsza sytuacja panowała w południowych krańcach kraju z województwami śląskim, małopolskim i podkarpackim. Choroba licznie pojawiła się także w Wielkopolsce. Jednak jak informuje portal Farmer.pl, w tym roku zaskakująco na mapie zakażeń pojawiło się także woj. lubuskie, gdzie do tej pory w ciągu czterech lat odnotowano tam zaledwie jedno ognisko.
Jednak pojawienie się choroby w nowym regionie Polski nie jest jedynym zaskoczeniem. Mogący wybić całą pszczelą rodzinę zgnilec amerykański pojawił się bowiem w listopadzie i październiku, podczas gdy to tej pory w tych miesiącach obserwowany był incydentalnie. Pojawienie się ogniska w nowym okresie jest zatem niezwykle niepokojącą informacją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgnilec amerykański zaatakował polskie pszczoły
Chociaż w tym roku liczba wykrytych ognisk zgnilca amerykańskiego będzie podobna do tej zaobserwowanej przed rokiem, to kolejne miesiące działania choroby mogą znacząco zwiększyć jej występowanie w następnych latach. Nic więc dziwnego, że już teraz wielu pszczelarzy bije na alarm.
Zgnilec amerykański jest bowiem niezwykle zakaźną chorobą, która atakuje czerw (stadia rozwojowe pszczół) za sprawą laseczki larwy. Objawia się ona charakterystycznym zapachem z ula i powstałym na dnie lub na ścianie komórki plastra ciemnym, zasuszonym strupkiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.