Tragedia w Pucku. Zginął 14-letni chłopiec
Jak podał "Dziennik Bałtycki", w poniedziałek 14 września przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku doszło do tragedii. Na miejsce natychmiast wezwano pomoc.
Przy PCPR w Pucku zginął 14-latek. Na miejscu była załoga karetki i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo starań nie udało się uratować nastolatka.
Puck. Co było przyczyną tragedii?
Jak przekazał "Dziennik Bałtycki", nastolatek prawdopodobnie wyskoczył z okna. Na razie policja nie podaje szczegółów.
Czytaj także: Indonezja. Kazano im kopać groby. Powód? Brak maseczek
Istnieje podejrzenie, że nastolatek mógł popełnić samobójstwo. Sprawa jest w toku.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz [ TUTAJ ]