W środę Władimir Putin wypowiedział się podczas spotkania z ministrami. Według agencji Reutera prezydent Rosji chce zmienić sposób opłat za gaz dostarczany do Europy.
Władimir Putin chce rubli
Rosja będzie oczywiście nadal dostarczać gaz ziemny zgodnie z ilościami i cenami (...) ustalonymi we wcześniej zawartych kontraktach - powiedział prezydent Rosji.
Putin zaznaczył, że zmiany nie będą duże. Mają dotyczyć "jedynie waluty płatności, która zostanie zmieniona na rosyjskie ruble". Rząd i bank centralny mają tydzień na znalezienie rozwiązania, jak przenieść te operacje na rosyjską walutę. Gazprom musi wprowadzić odpowiednie zmiany w kontraktach gazowych.
Czytaj także: Wstrząsająca zbrodnia. Szukają rosyjskiego żołnierza
Wysokie rangą źródło w polskim rządzie powiedziało, że te działania stanowią "naruszenie zasad płatności zawartych w obecnych kontraktach". Polska nie zamierza podpisywać nowej umowy po tym jak pod koniec roku wygaśnie obecna umowa z Gazpromem.
Możliwość zmiany waluty, która mogłaby zakłócić ten handel, spowodowała, że niektóre europejskie i brytyjskie ceny hurtowe gazu wzrosły w środę o około 15-20 proc. - zauważyła agencja Reutera.
"Nieprzyjazne" kraje to głównie te, które nałożyły w ostatnim czasie sankcje na Rosję. Chodzi m.in. o Stany Zjednoczone, Unię Europejską, Wielką Brytanię, Japonię, Kanadę, Norwegię, Singapur, Koreę Południową, Szwajcarię i Ukrainę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.