Wszyscy są zgodni. Tegoroczne wybory prezydenckie w Rosji są fikcją. Mają przedłużyć formalnie kadencję Władimirowi Putinowi. Kilka lat wcześniej przeprowadzono referendum, dzięki któremu Putin w poprawce do konstytucji, zapewnił sobie możliwość rządzenia do 2036 roku.
Rządy Władimira Putina najdłuższe w historii kraju
Władimir Putin jest prezydentem Rosji od 1999 roku. W latach 2008 - 2012 piastował stanowisko premiera. W nowożytnej historii Rosji jest w czołówce najdłużej rządzących. Wyprzedził już między innymi Leonida Breżniewa (6601 dni), czy Nikitę Chruszczowa (4232 dni). Daleko w tyle zostawił też Borysa Jelcyna, któremu prezydenturę odebrał, i który rządził niespełna 3 tysiące dni.
Przed Władimirem Putinem pozostał już tylko Józef Stalin. Dyktator sprawował władzę w latach 1924-1953 (aż do swojej śmierci), czyli przez 10635 dni. Co ciekawe, jeżeli Władimir Putin dokończy swoją kadencję (ta trwa aż do 2030 roku), to przebije jednego z najbrutalniejszych tyranów w dziejach ludzkości. I swój wielki wzór, czego nie ukrywa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rządy Putina do 2030 roku oznaczałyby, że stanie się najdłużej rządzącym władcą Rosji od XVIII wieku. Przed nim zostanie już tylko caryca Katarzyna, która obejmowała tron od 1762 do 1796 roku. Jeżeli Władimir Putin chciałby ją pobić, musiałby piastować "tron kremlowski" do 2036 roku. Ograniczeniem mógłby być jednak dla dyktatora jego wiek.
Za więcej niż dekadę Władimir Putin będzie miał już ponad 82 lata. A już dziś mówi się, że ma poważne problemy ze zdrowiem i często korzysta ze swoich sobowtórów. Do tego niewiadomą jest wynik wojny w Ukrainie, której Rosjanie nadal nie wygrali i być może nigdy nie wygrają. A porażka oznaczać będzie dla niego poważne zagrożenie.
Czytaj więcej: Cios w Putina. Rosjanie wzywają do ewakuacji
Wybory prezydenckie w Rosji. Kto startuje?
Warto jednak zauważyć, że na listach wyborczych, obok Putina, znajdują się też: Władysław Dawankow, wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy i członek partii Nowi Ludzie, Leonid Słucki, przywódca lojalnej wobec Kremla Partii Liberalno-Demokratycznej (LDPR) oraz kandydat Partii Komunistycznej Nikołaj Charitonow.
Wszyscy to marionetki i ludzie, którzy są podporządkowani woli Putina i jego współpracowników. Nikt z tych kandydatów nie ma szans na sukces wyborczy.
Czytaj więcej: Wałęsa radzi, jak rozmawiać z Putinem. "Krótko"
Rosyjskie władze nie dopuściły jednak do wyborów nikogo, kto by był faktycznym opozycjonistą, czy przeciwnikiem wojny w Ukrainie. Wiadomo od dawna, że to głosowanie ma wygrać Władimir Putin i że jego ludzie zrobią wszystko, by tak się stało. Wybory w Rosji potrwają w dniach 15-17 marca.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.