Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Putin-Jugend. Uciekł do Polski i ujawnił szokującą prawdę

"Viacheslav Zarutskii" to kanał na YouTube cieszący się coraz większą popularnością. Twórcą za nim stojącym jest młody mężczyzna, który wyjechał z Rosji krótko po wybuchu wojny w Ukrainie. W publikowanych filmikach "opowiada światu prawdę o swoim kraju". W jednym z najnowszych materiałów przedstawił Junarmię, czyli młodzieżową organizację militarną, która ma stanowić zaplecze rosyjskiej armii.

Putin-Jugend. Uciekł do Polski i ujawnił szokującą prawdę
"Viacheslav Zarutskii" komentuje sytuację w Rosji (YouTube, Viacheslav Zarutskii)

Wiaczesław to youtuber, który wyjechał z Rosji kilka miesięcy temu. Zamieszkał w Gdańsku i regularnie nagrywa filmiki, w których opowiada m.in. o swojej ojczyźnie oraz różnicach kulturowych. Bez ogródek krytykuje Władimira Putina oraz jego działania w Ukrainie. Kanał śledzi już 118 tys. subskrybentów.

Putin-Jugend w Rosji

W jednym z ostatnich filmików Wiaczesław opowiedział o Junarmii, znanej także jako "Młoda Armia". To specjalne rosyjskie oddziały, złożone tylko z dzieci. Formalnie jest to ogólnorosyjski wojskowo-patriotyczny ruch społeczny. W rzeczywistości jednak zaplecze prawdziwej armii, które jest kontrolowane przez władze i przygotowywane do ewentualnych walk.

Do "Młodej Armii" wstępują dzieci i młodzież od ósmego do osiemnastego roku życia. Putin-Jugend, jak formację nazwał youtuber, ma swój ranking, kodeks, a każdy nowy kandydat składa przysięgę. Obecnie Junarmia liczy ponad milion osób. Jeszcze do niedawna członkostwo było dobrowolne, lecz obecnie młodzież coraz częściej wcielana jest przymusowo.

Dzieci nie mają wyboru. Bywają zabierane ze szkolnych zajęć, aby mogły brać udział w ćwiczeniach. Pojawiły się nawet doniesienia, że uczą się strzelać i obsługiwać sprzęt wojskowy. Niezależne media porównują tę formację do Hitlerjugend, stąd nazywając ją właśnie Putin-Jugend.

W Mariupolu zarejestrowano oddział młodzieży, która przebywała na obozie szkoleniowym. Władze Ukrainy potwierdziły, że dzieci uczą się umiejętności niezbędnych w wojsku, są indoktrynowane i nastawiane przeciwko Ukrainie. Część Junarmii była także obecna na spotkaniach z politykami, m.in. z byłym prezydentem Rosji Miedwiediewem, który wprost groził "wrogom Rosji".

Dzień zagłady nadejdzie dla nich wszystkich. Bardzo szybko - mówił Dmitrij Miedwiediew, którego słuchały dzieci.
Zobacz także: "Moskwa chce eksterminacji". NATO przed decyzją
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Pożar marketu w Rudzie Śląskiej. Z ogniem walczy 60 strażaków
Lawina krytyki spadła na kompana Lewandowskiego
Władze klubu były wściekłe. Hokeiści musieli pójść na budowę
"Obecnie Rosja nie stanowi tego samego zagrożenia". A co na to NATO?
Kontrowersje wokół ukraińskich "Jedynych Wiadomości". "To dzikie i niesprawiedliwe"
Zrób to przed zimą, a zaoszczędzisz na ogrzewaniu
Oprawca odciął mu język. Kot Pandek przeszedł piekło, teraz szuka domu
Znajomość j. angielskiego to dopiero początek. Trzaskowski to prawdziwy poliglota
Kobieta z Iraku. Według dokumentów ma mieć 137 lat
Tragedia u wybrzeży Egiptu. Zatonął statek. Na pokładzie mogli być Polacy
Jak umyć okna zimą? Ten domowy płyn sprawi, że będą lśniły
Sprawa reprywatyzacji w Warszawie. Sąd uniewinnił większość oskarżonych
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić