Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Putin ma dość porażek? Rzekomo pozbył się kolejnego generała

Jak informują moskiewskie media i rosyjscy blogerzy wojenni, Władimir Putin zażądał zmiany dowódcy wojsk rosyjskich w Ukrainie. Szef sztabu generalnego generał Walerij Gierasimow ma zachować stanowisko, a jego obowiązki nieoficjalnie przejąć ma generał pułkownik Michaił Tepliński.

Putin ma dość porażek? Rzekomo pozbył się kolejnego generała
Władimir Putin wyrzucił generała Walerija Gierasimowa, który nie zmienił losów wojny (PAP, MIKHAEL KLIMENTYEV/KREMLIN / POOL)

Rosyjska armia rzekomo ma nowego dowódcę. "The Moscow Times", powołując się na swoje źródła w wojsku, ogłosił cichą dymisję generała Walerija Gierasimowa. Informacja nie została potwierdzona przez rosyjskie władze.

Jak donoszą dziennikarze, dymisja zaufanego człowieka prezydenta Rosji może mieć dwie przyczyny. Albo chodziło o kolejne porażki na froncie, albo o nieudany pucz Jewgienija Prigożyna i problem z opanowaniem Grupy Wagnera maszerującej na Moskwę. Sam Prigożyn tuż przed buntem domagał się dymisji ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu oraz właśnie Gierasimowa.

To trzecia zmiana dowódcy od początku inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Atak na Kijów i podporządkowanie kraju miał zająć wojskom rosyjskim trzy dni, tymczasem wojna trwa już ponad pięćset dni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin zagra va banque? "Przekroczenie kolejnego progu eskalacji"

Nieoficjalnym czwartym dowódcą został generał pułkownik Michaił Tepliński, który jest dowódcą rosyjskich sił powietrznych. Według źródeł rosyjskiej gazety Gierasimow pozostanie na stanowisku szefa sztabu generalnego, jednak odpowiedzialność za działania wojenne przeszła na Teplińskiego.

Doświadczony oficer kojarzony jest jako współpracownik generała Siergieja Surowikina, który popadł na Kremlu w niełaskę. Do stycznia "Rzeźnik z Syrii" kierował działaniami rosyjskiej armii w Ukrainie, ale został zdymisjonowany. Jego miejsce zajął Walerij Gierasimow.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Generał Surowikin, głównodowodzący Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej oraz zastępca dowódcy rosyjskich wojsk na Ukrainie, nie był widziany publicznie od puczu Grupy Wagnera z 23 i 24 czerwca. "The Moscow Times" twierdzi, że został aresztowany i przesłuchany, Kreml nie skomentował tych rewelacji.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Sąsiedzi o Czarnku: "Nadaje się na prezydenta"
Przyspieszył nagranie z Putinem. O to co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Oto, co serwowali w tatrzańskiej restauracji. Potężna kara
Odkryj tajemnice nocy. Sprawdź swoją wiedzę w łamigłówce
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Nie odcedzaj makaronu pod zlewem. Robisz spory błąd
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić