Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, Kreml mniej lub bardziej otwarcie straszy Zachód możliwością użycia arsenału nuklearnego. Część ekspertów wskazuje, że groźby te stanowią element strategii odstraszania i ryzyko faktycznego użycia broni atomowej przez Rosję jest niskie. Inni podkreślają, że przyparty do muru Putin nie zawaha się sięgnąć po broń atomową.
Tego zdania jest m.in. Matt Qvortrup, profesor nauk politycznych i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie w Coventry. Zdaniem naukowca znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji, w której ryzyko użycia przez Rosję broni atomowej, jest większe niż kiedykolwiek.
Nie twierdzę, że Putin to zrobi, ale istnieje niebezpieczeństwo, że może to zrobić i myślę, że tak dla mnie osobiście niebezpieczeństwo jest większe niż kiedykolwiek wcześniej — powiedział Qvortrup w rozmowie z "The Mirror".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytany o to, który z krajów jest najbardziej narażony na atak nuklearny ze strony Rosji, prof. Qvortrup wcale nie wskazuje krajów bałtyckich, czy Polski. Jego zdaniem jednym z pierwszych krajów, który musiałby się obawiać ataku bronią atomową, jest właśnie Wielka Brytania.
Nie zamierzają zrzucać broni nuklearnej na Polaków, na kogoś, kto jest w pobliżu, bo wiatr będzie, zdmuchnie im w twarz radioaktywny pył. Bylibyśmy [Wielka Brytania - przp. red.] jednym z pierwszych celów — stwierdził Qvortrup.
Brytyjczycy nie kryją obaw. W tle nieudany test Trident II
Prof. Anthony Glees, ekspert ds. bezpieczeństwa i wywiadu na Uniwersytecie Buckingham, powiedział w rozmowie z "The Mirror", że Putin "śmieje się z nas [Wielkiej Brytanii - przyp. red.] w tej chwili". Wszystko po nieudanym teście rakiety Triadent II, która może przenosić głowice nuklearne.
Brytyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło "wystąpienie anomalii", która miała spowodować, że wystrzelony z okrętu podwodnego o napędzie atomowym HMS Vanguard pocisk "spadła, tuż obok nich".
Prof. Qvortrup powiedział, że chociaż porażka została "wyrwana z kontekstu" i nie powinno się spisywać Tridenta na straty, to zauważa, że "brytyjskie środki odstraszania nuklearnego nie są w stanie odeprzeć Kremla".
W tej chwili mamy broń jądrową, która nie jest wiarygodnym zagrożeniem dla tego, co mają Rosjanie — dodał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.