O zakupie nowego uzbrojenia poinformowała we wtorek państwowa agencja informacyjna TASS. Kontrakt ma zrealizować Stowarzyszenie Badawczo-Produkcyjne Budowy Maszyn. Stosowne dokumenty podpisał szef firmy, Aleksander Leonow.
Umowa na pociski Cyrkon zostanie zrealizowana do 2025 roku. Pocisk został ustandaryzowany i może być używany zarówno przez okręty nawodne, jak i podwodne. Różni się tylko wyrzutnia – potwierdził Leonow podczas trwającego międzynarodowego forum wojskowego "Armia 2021".
Czytaj także: Nie jesteś zaszczepiony? Radykalna decyzja w Czeczeni
Mogą trafiać w cele oddalone o setki kilometrów. Nowa broń Rosji
TASS donosi, że w sprawie pocisków interweniował wcześniej sam Władimir Putin. Rosyjski prezydent miał naciskać, żeby odpowiednio wcześnie rozpocząć produkcję rakiet 3M22. Pociski mają jak najszybciej zostać postawione w stan "gotowości bojowej".
Wielozadaniowy pocisk 3M22 Cyrkon został zaprojektowany do uderzania w cele na lądzie i morzu, oddalone nawet o tysiąc kilometrów. Rakieta może przemieszczać się z prędkością dziewięć razy wyższą niż dźwięk.
Putin wierzy w nową broń. "Nie ma sobie równych"
Ostatnie testy pocisku przeprowadzono w lipcu. Wystrzelono go z lotniskowca INS Vikramaditya na Morzu Białym. Pocisk trafił w cel na Morzu Barentsa, oddalony o ponad 320 km.
Rakiety 3M22 były wielokrotnie zachwalane przez Władimira Putina, jako "najbardziej zaawansowana technologicznie broń na świecie". Jeden z testów pocisku odbył się na urodziny rosyjskiego przywódcy, 7 października 2020 roku. Putin nazwał wtedy odpalenie rakiety "wielkim wydarzeniem, nie tylko dla rosyjskich sił zbrojnych, ale dla całej Rosji".
Broń ta nie ma sobie równych na całym świecie i bez wątpienia w dłuższej perspektywie zwiększy zdolności obronne naszego państwa – podkreślał.
Obejrzyj także: Spotkanie Władimir Putin - Joe Biden. Włodzimierz Cimoszewicz zwraca uwagę na szczegół