pogoda
Warszawa
11°

Putin napisał do Kim Dzong Una. Jest odpowiedź z Korei Północnej

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin napisał list do północnokoreańskiego dyktatora, w którym zapowiedział, że oba kraje "wspólnie rozszerzą wszechstronne i konstruktywne stosunki dwustronne". Z okazji Dnia Wyzwolenia Korei Północnej, w którym świętowana jest rocznica kapitulacji Japonii w czasie II wojny światowej, Putin odniósł się do aktualnych relacji dyplomatycznych. Na odpowiedź Kim Dzong Una rosyjski polityk nie musiał długo czekać. Padły w niej słowa o "siłach zbrojnych wroga", którego jednak nie zdefiniowano.

Putin napisał do Kim Dzong Una. Jest odpowiedź z Korei Północnej
Władimir Putin i Kim Dzong Un (Getty Images, Mikhail Svetlov)

Władimir Putin w ostatnich miesiącach został niemal odcięty od bliższych kontaktów dyplomatycznych z wieloma państwami Zachodu. Stało się tak po nieuzasadnionej napaści na Ukrainę. Wojna za naszą wschodnią granicą trwa od prawie pół roku. Prezydent Federacji Rosyjskiej postanowił więc zadbać o relacje z sojusznikami w mniej oczywistych kierunkach. Rosyjska dyplomacja działa bardzo aktywnie m.in. w Afryce oraz na Bliskim Wschodzie. Tymczasem agencja Reutera, powołując się na media państwowe w Pjongjangu, informuje o wymianie wiadomości między dyktatorem z Kremla a przywódcą Korei Północnej.

W liście do Kim Dzong Una, wysłanym z okazji Dnia Wyzwolenia Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, Władimir Putin stwierdził, że "bliższe więzi będą w interesie obu krajów i pomogą wzmocnić bezpieczeństwo oraz stabilność Półwyspu Koreańskiego i Azji Północno-Wschodniej".

Na odpowiedź prezydent Rosji nie czekał długo. Reżimowe media Korei Północnej podają, iż Kim Dzong Un również wysłał list do Putina. Dyktator zaznaczył, że przyjaźń rosyjsko-północnokoreańska została nawiązana podczas II wojny światowej, co miało związek ze zwycięstwem nad Japonią, która okupowała Półwysep Koreański.

Kim Dzong Un napisał, że "współpraca strategiczna i taktyczna, wsparcie oraz solidarność" między tymi dwoma krajami osiągnęły nowy poziom. Wspomniał też o "wspólnych wysiłkach na rzecz neutralizacji zagrożeń i prowokacji ze strony sił zbrojnych wroga". Agencja Reutera zaznacza, że wspomniane "siły wroga" nie zostały zdefiniowane, jednak zazwyczaj w Korei Północnej identycznego terminu używano w celach propagandowych w odniesieniu do "Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników".

Korea Północna pomoże Rosji w Ukrainie?

Od początku sierpnia propaganda rosyjska i północnokoreańska skupiają się na relacjach tych dwóch krajów. Wspominano już m.in. o gotowości wysłania tysięcy osób z dalekiej Azji na terytorium Ukrainy, aby "pomóc w odbudowie zniszczonego Donbasu". Państwowa Rosyjska Agencja Informacyjna TASS podała nawet, że samozwańcza Doniecka Republika Ludowa prowadzi rozmowy z Koreą Północną w sprawie utworzenia ambasady. Światowe media nie wykluczają również zaangażowania militarnego Koreańczyków w Ukrainie.

Zobacz także: Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"
Autor: PTA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.04.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Podejrzane manewry. NATO patroluje Bałtyk
Atak rekina w Morzu Śródziemnym. Takie były ostatnie słowa ofiary
Zginęli w katastrofie helikoptera. Na ceremonii puszczono "New York, New York"
Niemcy piszą o Polakach. "Dobry pracownik zarabia 20 000 euro"
Minister Domański otwarcie. To powiedział o zaufaniu do Putina
Dotrze nad Polskę na początku długiego weekendu. Kiepskie wieści na majówkę
Żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Czy Polacy dostaną dzień wolny?
Ma 28 lat i kupił drugi klub. Do tego blisko Polski
Kilkanaście budynków bez prądu. Wszystko przez... węża
Słowa Rafaela Nadala mogły zaskoczyć. "Wcale nie tęsknię"
Polska ma potencjał rozwojowy? Polacy dumni z własnych osiągnięć
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić