Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Putin nie ma litości. Blady strach padł na Rosjan

Początek października w Rosji oznacza początek przymusowej mobilizacji do wojska. Armia nie będzie już prosić i zachęcać, po prostu wyśle powołania i sięgnie po tysiące obywateli Federacji Rosyjskiej. Blady strach padł na tych, którzy będą musieli trafić w kamasze, a potem na ukraiński front. Oni już wiedzą, co to oznacza.

Putin nie ma litości. Blady strach padł na Rosjan
W Rosji zaczyna się kolejna fala poboru do wojska, na mieszkańców padł strach (Getty Images, Sean Gallup)

Ten dzień musiał nadejść i Rosjanie dobrze o tym wiedzieli. Władimir Putin i jego generałowie potrzebują ludzi, którzy staną na ukraińskim froncie do walki, bo wojsku kończą się rezerwy. Dlatego rusza kolejna fala mobilizacji, a zdaniem mediów w kamasze trafi nawet 130 tysięcy osób. Taki jest oficjalny plan Kremla.

Ale niezależni komentatorzy - porównując straty na froncie i zapotrzebowanie armii - uważają, że to kłamstwo. I że faktycznie do wojska trafi nawet 300 tysięcy Rosjan. Na mieszkańców padł blady strach, bo znów trzeba będzie ugiąć się pod jarzmem władzy i przywdziać mundur. Albo uciekać z ojczyzny, na co nie każdy może sobie pozwolić.

Władimir Putin wojnę w Ukrainie chcę wygrać za wszelką cenę. I kropka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment katastrofy samolotu Ił-76. Należał do grupy Wagnera

Wiosną do armii trafiło nawet 147 000 żołnierzy, co sprawia, że Ministerstwo Obrony Rosji wyśle ​​w 2023 roku na front nawet 277 000 poborowych. To oczywiście oficjalne dane MON, bo nieoficjalnie mówi się, że liczba sięgnie nawet pół miliona. Jesienna fala zaczyna się 1 października, aż do 31 grudnia wojsko będzie powoływać mężczyzn w wieku 18-27 lat.

W styczniu 2024 roku do armii trafią nawet 30-latkowie, bo Władimir Putin już podpisał stosowne dekrety i podniósł górną granicę wieku do 30 lat. To nie koniec obwarowań prawnych, które mają napełnić jednostki wojskowe w Rosji zmobilizowanymi żołnierzami.

Nowe prawo, które obowiązuje w Rosji, zabrania mężczyznom w wieku poborowym opuszczania kraju, co sprawiło, że ludzie spodziewają się kolejnej fali powołań do armii. I choć szefostwo MON zapewnia, że do walki w Ukrainie nie zostaną wysłani poborowi, wszyscy wiedzą, że to wierutna bzdura. Sytuacja na froncie nie jest dobra, więc po dwóch tygodniach szkolenia "mobiki" są wysyłane na front.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Po co Rosji tylu żołnierzy w armii? Bo dotychczas straciła w Ukrainie ponad 277 tysięcy żołnierzy (to dane ukraińskiej armii zbierane od początku inwazji), a generał Siergiej Szojgu chce zwiększyć zasoby armii do 1,5 miliona żołnierzy. Dziś mówi się, że rosyjska armia liczy 1,15 miliona ludzi, a największe braki są oczywiście w Ukrainie.

Tam każdego dnia giną setki żołnierzy. Są źle wyszkoleni, dowódcy nie dbają o ich życie i bezpieczeństwo, ślą poborowych do walki nawet w beznadziejnych sytuacjach. A Ukraińcy z mozołem prą przed siebie, likwidują okupantów i kilometr po kilometrze odzyskują swoje ziemie. Sukcesy odnoszą na Zaporożu, zaczęli atakować Krym i wytrzymali kontrofensywę Rosjan.

Ci chcieli uderzyć na kierunku Kupiańskim i odwrócić losy kampanii, ale zostali zatrzymani kosztem wielkich strat. Teraz muszą się skupić na obronie, bo ich linie defensywne trzeszczą w szwach. Nadal jednak obowiązuje taktyka znana od dziesiątek lat: braki w sprzęcie i wyszkoleniu zastępuje masa nacierających żołnierzy.

I tak w kółko, choć obecna broń jest dla zwykłych piechurów śmiercionośna i oznacza dla "mobików" jedno. "Ładunek 200", czyli śmierć w walce.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Nowe logo na kaskach norweskich skoczków. Amnesty International grzmi
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić