Władimir Putin i jego urzędnicy nie mają litości dla Igora Girkina, ps. Striełkow, czyli jednego z bohaterów ataku na Ukrainę w 2014 roku. Bez byłego pułkownika FSB nie udałoby się zdestabilizować Donbasu i Ługańska, a także zająć Krymu. To on był jednym z dowódców "zielonych ludzików" i on stoi za atakiem na wschód Ukrainy.
Czytaj także: Słusznie bał się o życie. Dopadli Rosjanina w więzieniu
Ale to było niemal dekadę temu, a teraz Igor Girkin siedzi w areszcie. Od ponad roku ostro krytykował dowódców armii oraz Władimira Putina, którego nazwał nawet "tchórzem". Jego ostre materiały i reakcje na klęski Rosjan na froncie nie spodobały się na Kremlu. Tak samo jak nacjonalistyczna działalność, która wzbudziła spore obawy.
Girkin nie tylko przestał słuchać, ale zyskał też spore grono zwolenników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
I dlatego wreszcie został aresztowany w lipcu i odizolowany od swojego środowiska. Władimir Putin swoim wrogom nie przebacza, a Igor Girkin zrobił wiele, by zyskać status człowieka, którego prezydent nienawidzi. A jeszcze zapowiadał, że chce startować w marcowych wyborach i obalić przywódcę.
Teraz okazuje się, że sąd w Moskwie przedłużył areszt terrorysty do 18 grudnia. Girkin i jego prawnicy apelowali, ale niewiele to dało. 52-latek zostanie za kratami, gdzie stan jego zdrowia pogarsza się, a czyha wiele niebezpieczeństw. O tym sam się przekonał.
Mirosława Reginska, żona terrorysty Igora Girkina ps. Striełkow boi się o życie męża. Jakiś czas temu wystosowała specjalne pismo do Władimira Putina, w którym poprosiła, aby jej męża w więzieniu traktowano "sprawiedliwie i zgodnie z prawem". Zaznaczyła, że obawy o jego życie to nie mrzonki. Miała rację, Girkin został dotkliwie pobity.
Na więziennym spacerniaku miał go dopaść ukraiński żołnierz. Innym razem trafił do jednego samochodu - w drodze do sądu - z obrońcami Mariupola. Ci jednak nie zrobili mu krzywdy, choć służby zadbały, by wiedzieli z kim mają do czynienia.
Kim jest terrorysta Igor Girkin ps. Striełkow?
Na Zachodzie byłego agenta FSB oraz oficera wywiadu uważa się za terrorystę i nie ma w tym cienia przesady.
Girkin był dowódcą sił prorosyjskich separatystów w Donbasie latem 2014 roku, gdy zestrzelono samolot Malaysia Airlines. 17 lipca 2014 roku w pobliżu wsi Hrabowe w obwodzie donieckim Rosjanie ostrzelali za pomocą systemu 9K37 BUK samolot MH17, który runął na ziemię. Zginęło 298 osób, w większości obywateli Holandii.
W Holandii został skazany za terrorystyczny atak na dożywocie. W Ukrainie grozi mu kara śmierci, są dowody na to, że torturował i zabijał żołnierzy złapanych przez Rosjan. Ściga go Trybunał Karny w Hadze. Długo był wziętym komentatorem inwazji na Ukrainę i występował w mediach w roli eksperta. Problemy zaczęły się, kiedy wprost zaczął krytykować Władimira Putina.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.