Pojawia się coraz więcej informacji na temat możliwej śmierci Władimira Putina, do której, według ekspertów, mogłoby dojść w najbliższym czasie. Jedni sugerują, że rosyjski przywódca może mieć poważne problemy ze zdrowiem, inni zaś przekonują o spisku w kręgu Putina. Rzekomo ludzie z jego otoczenia chcą się go pozbyć.
"Putin zostanie zniszczony"
Podobną opinię wyraził znany ekspert wojskowy Ołeh Żdanow w rozmowie z tygodnikiem "Kraina". Odpowiadając na pytanie dziennikarzy o to, czy dożyje Putin do możliwego trybunału, który oskarżyłby go o zbrodnie wojenne, Żdanow powiedział, że rosyjski przywódca "zostanie zniszczony przez własne otoczenie".
W wewnętrznym kręgu dyktatora pozostał tylko Pieskow. Dlatego Putin ukrywa się w bunkrze. Nie chce skończyć jak Stalin. Nawet nabożeństwo wielkanocne z jego udziałem w telewizji centralnej było zeszłoroczne - mówi Żdanow.
Czytaj także: Przestali słuchać Putina. "Nie wykonują rozkazów"
Putin ma cele, a Ukraina - "główną przeszkodą"
Zdaniem eksperta jednym z głównych celów Putina jest odrodzenie Związku Radzieckiego, ponieważ w grudniu 2022 roku to nieistniejące już państwo będzie miało 100 lat od założenia. Żdanow podkreśla, że Ukraina jest "główną przeszkodą do tego", dlatego rozpętał wojnę.
Jak mówi, Rosja rozpoczyna to od zaprzeczenia narodu ukraińskiego, a sam Putin deklaruje, że jego państwo i Ukraina to "jedyny naród". Zdaniem Żdanowa, rosyjski lider chce pogrzebać pierwotną mentalność Ukraińców i odrębny światopogląd. - Putin nie może zbudować "najnowszej Rusi Kijowskiej" bez Kijowa - podkreśla.
Większość byłych republik radzieckich teraz patrzy na nas i uświadamia sobie, że możemy walczyć, a nie poddawać się - dodaje ekspert.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.