Do tego miesiąca OneWeb wystrzeliwał satelity, które budują swoją "mega-konstelację" łączności na niskiej orbicie Ziemi (LEO) na rakietach rosyjskiego Sojuz Roskosmosu. Jednak po sankcjach nałożonych na Rosję po inwazji na Ukrainę Dmitrij Rogozin [rosyjski polityk i dyplomata, wicepremier Rosji odpowiadający za przemysł obronny i kosmiczny. - przyp.red. ] odmówił dania zielonego światła dla planowanego na 5 marca startu z Kazachstanu, dopóki nie zostaną spełnione rosyjskie żądania.
Były one trudne do spełnienia, delikatnie mówiąc. Zakładały m.in. że brytyjski rząd — główny inwestor OneWeb — pozbędzie się swoich udziałów w firmie, a OneWeb zapewni, że konstelacja satelitów nie będzie wykorzystywana do celów wojskowych.
Musk rozzłościł Rosję. Po raz kolejny
Wczoraj OneWeb ogłosił, że zawarł alternatywną umowę, w której możliwości startowe zapewni SpaceX, należący do Elona Muska. Oczekuje się, że pierwszy start w ramach nowo utworzonego partnerstwa odbędzie się jeszcze w tym roku – i prawdopodobnie kolejna partia 36 satelitów zostanie przetransportowana na orbitę, zastępując rozmieszczenie zaplanowane na początku tego miesiąca.
Dziękujemy SpaceX za wsparcie, które odzwierciedla naszą wspólną wizję nieograniczonego potencjału kosmosu. Dzięki tym planom wystrzelenia jesteśmy na dobrej drodze do zakończenia budowy naszej pełnej floty satelitów i zapewnienia solidnej, szybkiej i bezpiecznej łączności internetowej na całym świecie - przyznał Neil Masterson, dyrektor generalny OneWeb.
Zdenerwował się
Ostatnie komentarze Rogozina były udowodniły, że Rosja jest w coraz większym potrzasku. Powstały w odpowiedzi na retweet ogłoszenia o partnerstwie OneWeb przez entuzjastkę eksploracji kosmosu Katję Pawluszczenko.
To nazywam prawdziwą współpracą i wsparciem w kosmosie! Gratulacje dla @OneWeb i @SpaceX! - napisała.
"To gó***. [SpaceX] nie jest w stanie zrobić tego, co zrobiła nasza [rakieta] (sic!). OneWeb jest skazane na zagładę, niezależnie od tego, jak gorączkowo przyklaskujesz tej transakcji - odpowiedział Rogozin.
Jak widać, Rosjanom w niemal każdej dziedzinie pali się grunt pod nogami. Ale czy to będzie w stanie zatrzymać inwazję w Ukrainie?