Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski | 
aktualizacja 

Putin usadził go jak uczniaka. To jeden z najważniejszych ludzi w Rosji

W poniedziałek obradowała Rada Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. To jeden z wyższych organów władz Rosji, wchodzący w skład prezydenckiej administracji. Dyskutowano podczas jej obrad o Ukrainie. Doszło też do dziwnej sytuacji, gdy Władimir Putin upokorzył szefa rosyjskiego wywiadu, Siergieja Naryszkina.

Putin usadził go jak uczniaka. To jeden z najważniejszych ludzi w Rosji
Szef rosyjskiego wywiadu cywilnego, Siergiej Naryszkin upokorzony przez Właidmira Putina (Alexei Nikolsky)

Podczas obrad nad wnioskiem o uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej zdarzyło się coś dziwnego. Przewodzący Radzie prezydent Putin wywołał do tablicy szefa Służby Wywiadu Zagranicznego (SWZ) Siergieja Naryszkina.

Między prezydentem a Naryszkinem wywiązał się dziwaczny dialog. Putin zapytał szefa SWZ, czy popiera wniosek Dumy Państwowej o uznanie niepodległości dwóch separatystycznych republik, które chcą oderwać się od Ukrainy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Naryszkin był zmieszany; nie chciał odpowiedzieć wprost na zadawane mu przez prezydenta Rosji pytanie. Kluczył, ewidentnie unikał odpowiedzi, zachowywał się jakby nie rozumiał, o co pyta Putin. W końcu zniecierpliwiło to nawet samego Putina.

Rosyjski prezydent, po trzecim powtórzeniu pytania, wreszcie wypalił do Naryszkina: "O tym nie rozmawiamy, tego nie omawiamy. Rozmawiamy o uznaniu ich niepodległości, albo nie." Wreszcie szef SWZ wyjąkał, że "poprze" wniosek. Na końcu zaś, gdy wyraźnie zgnębiony Naryszkin wciąż stał jak uczeń przed nauczycielem, Putin warknął "bardzo dobrze, proszę siadać".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że Naryszkin jest jedną z najważniejszych postaci putinowskiej Rosji. Młodszy o dwa lata od Putina Naryszkin od sześciu lat rządzi potężnym rosyjskim wywiadem cywilnym - SWZ. Podobnie jak i prezydent wywodzi się z Petersburga.

Gdy prezydentem był Dmitrij Miedwiediew, Naryszkin piastował stanowisko szefa prezydenckiej administracji. Funkcję tę sprawował przez trzy lata (2008-2011), kiedy to otrzymał mandat do izby niższej rosyjskiego parlamentu, czyli Dumy Państwowej. Został jej przewodniczącym. Izbie przewodził do 2016 r., kiedy to Putin wyznaczył go na szefa SWZ.

Oprócz tego Naryszkin przewodzi również Rosyjskiemu Towarzystwu Historycznemu. Nie jest to instytucja przypadkowa. To właśnie Naryszkin jako jej szef wywołał dwa lata temu potężną dyplomatyczną burzę, nazywając II RP w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji "milczącym wspólnikiem" Adolfa Hitlera. Rosjanie od wielu lat próbują pisać na nowo historię najnowszą ich kraju. Odcinają się w ten sposób od bycia rzeczywistym najeźdźcą na Polskę we wrześniu 1939 r.

W tle toczyć się może cicha wojna między rosyjskimi służbami: SWZ i GRU, czyli wywiadem wojskowym. A nad nimi jest przecież jeszcze FSB, Federalna Służba Bezpieczeństwa, czyli największa i najpotężniejsza z rosyjskich służb specjalnych, pełniąca jednocześnie funkcję kontrwywiadu. Od lat toczy się walka między nimi o prymat w rosyjskim światku bezpieczeństwa.

Zobacz także: Decyzja Putina odnośnie Ukrainy już we wtorek? Ekspertka wyjaśnia
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić