Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego. Od tego czasu armia najeźdźców powoli i z dużymi stratami przesuwa się w głąb kraju. Jednym z głównych celów Władimira Putina jest zdobycie stolicy. Ukraińcy, jak dotąd, skutecznie bronią Kijowa.
Ostre słowa Nawalnego
Tymczasem fala protestów rośnie również w samej Rosji. Wiele znanych osób sprzeciwia się inwazji wojsk swojego kraju na Ukrainie. Głosy zabierają przedstawiciele opozycji oraz rosyjskiej inteligencji, a nawet członkowie rodzin zbliżonych do Putina.
Zareagował również znany rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, którego reżim wsadził za kraty. Na Twitterze polityk udostępnił ponad 2-godzinne nagranie programu specjalnego, który przygotowali członkowie jego partii.
Czytaj także: Białoruś będzie miała groźną broń? "Szajba dyktatorska"
"Putin zabójca"
W programie na bieżąco relacjonowany jest atak wojsk Putina na Kijów, po poniedziałkowych negocjacjach pokojowych na linii Ukraina-Rosja. Omawiane są dramatyczne skutki tej inwazji dla Rosji.
Nawalny skomentował program krótko: "Program specjalny. Szturm Kijowa. Putin zabójca". W komentarzach pod jego postem pojawiają się głównie komentarze wspierające Ukrainę.
Czytaj także: Wyznanie 98-letniej Ukrainki. Putin powinien to zobaczyć
Nawalny przeciwny wojnie
Już wcześniej Nawalny odniósł się do inwazji wojsk Rosji na Ukrainie. W czasie rozprawy w rosyjskim łagrze potępił działania wojenne. - Jestem przeciwny wojnie. [...] Doprowadzi to do ogromnej liczby ofiar, zniszczenia istnień i przyszłego zubożenia obywateli Rosji – oświadczył Nawalny.
Opozycjonista stwierdził, że wypowiedzenie wojny przez Władimira Putina to "odwrócenie uwagi od stagnacji gospodarczej i problemów społeczno-politycznych Rosji". Poprosił też, by jego oświadczenie znalazło się w protokole z rozprawy.