Wojna w Ukrainie trwa od ponad dwóch lat. W mediach społecznościowych krążyło już wiele dość nietypowych filmów. Tym razem zobaczyliśmy film, który może świadczyć o dokonanym przez operatora ukraińskiego drona "cudzie".
Czytaj więcej: Rosjanie się smażą. Rekordowe temperatury w Moskwie
Nagranie przedstawia pięciu rosyjskich żołnierzy. Nad ich głowami leci dron, który oczywiście filmuje ich zachowanie. W pewnym momencie widzimy spadający granat, która po chwili wybucha. Rosjanie natychmiast zaczynają uciekać, a najszybciej ten, który udawał ciężko rannego.
Wśród pięciu żołnierzy była prawdopodobnie jedna ranna osoba. Wspomnianego wojskowego pozostali wojacy nieśli na noszach. Po wybuchu bomby, żołnierz musiał się mocno wystraszyć, bo... wstał i zaczął uciekać. Tuż za nim uciekać zaczęli pozostali kompani. Być może mężczyzna był po prostu zmęczony, a koledzy chcieli pomóc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wiadomo, patriarcha moskiewski i całej Rusi, Cyryl I broni decyzji Władimira Putina o rozpoczęciu wojny w Ukrainie. Wielokrotnie kraje zachodnie określał mianem wroga. A media wiele razy opisywały go jako agenta FSB i zaufanego człowieka Kremla.
Internauci komentując opisywane nagranie przypomnieli również wypowiedź innego, rosyjskiego duchownego.
Na wojnie nie ma niewierzących. Kiedy stajesz w obliczu śmierci, każde włókno twojej duszy ożywa. Ile jest teraz świadectw Chrystusa nad śmiercią. Moja własna żona wysyła mi wiele klipów. Dosłownie w Wielki Post oglądałem film o Chińczyku, który brał udział w 'specjalnej operacji wojskowej', dostał kulę w brzuch, która uszkodziła wszystkie jego wnętrzności - mówił.
W dalszej części wypowiedzi duchowny dodał, że mężczyzna zmarł, ale następnie... zmartwychwstał. Wszystko dlatego, że ukazał mu się św. Łukasz z Krymu, dzięki czemu został uzdrowiony. Dodał, że do zmartwychwstałego Chińczyka przyjechała rodzina. Wszyscy zostali wyznawcami kościoła prawosławnego.
Czy i tym razem dojdzie do nawrócenia? Czy Rosjanie zrozumieją, że udawanie medyków na froncie nie popłaca?