Warunki w polskich szkołach publicznych nierzadko wołają o pomstę do nieba. Zazwyczaj w najgorszym stanie są toalety, które często nie były remontowane od lat. Choć to miejsce, w którym szczególnie powinno dbać się o higienę, prywatność i komfort, wiele uczniów woli omijać szkolne łazienki szerokim łukiem.
Dramatyczne warunki w szkolnych toaletach
Swoją szkolną toaletę zaprezentował niedawno jeden z użytkowników TikToka. Internauta w krótkim filmiku pokazał usterki, które w gruncie rzeczy można bez większego wysiłku naprawić, a które znacząco utrudniają życie uczniów.
Na nagraniu widać zepsutą klamkę w drzwiach łazienki, co uniemożliwia ich zamknięcie. Uszkodzony jest też kran, od którego odpada dźwignia. Pomieszczenie generalnie wygląda na zaniedbane i nie do końca estetyczne.
Film obejrzano już ponad 200 tys. razy. Stał się on pretekstem do dyskusji o stanie polskich szkół. W komentarzach uczniowie z całej Polski dzielą się swoimi doświadczeniami. Większość z nich nie jest przyjemna.
Brak papieru i klamek
Problemem okazuje się nawet zapewnienie podstawowych przyborów higienicznych, takich jak papier toaletowy czy mydło. Młodzież narzeka też na brak klamek, dziury w drzwiach, a nawet całkowity brak drzwi i brak wody w kranach.
Czy tylko u mnie w szkole mydło nie jest wymieniane od kilku lat? Nie ma papieru toaletowego, klamek i są w każdych drzwiach dziury - napisała jedna z internautek.
W naszej szkole chłopcy na drugim piętrze nie mają klamek w kabinach - skomentowała uczennica.
U mnie w ścianach są dziury i widać rury - wymienia kolejna osoba.
U mnie żółta woda z kranu leci - skarży się inny użytkownik.
Ja nawet wody w kranie nie mam - czytamy w komentarzu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.