Nieodpowiedzialny rowerzysta został zatrzymany do policyjnej kontroli w powiecie raciborskim (woj. śląskie) w czwartek. Około godziny 10:00 funkcjonariusze z komendy w Krzyżanowicach zauważyli mężczyznę, który porusza się zygzakiem. Podejrzewali, że może być pijany.
Rowerzysta miał 2,5 promila
Policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli. Od razu wyczuli alkohol, ale postanowili też zbadać mężczyznę alkomatem. Badanie alkomatem wykazało, że 48-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę rowerem po pijaku mieszkaniec powiatu raciborskiego został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych.
Czytaj także: Ksiądz antyszczepionkowiec ukarany. Watykan zdecydował
Ale na tym jego przygody się nie skończyły. Rowerzysta po przyjęciu mandatu... znów usiadł na jednoślad i pojechał. Zaledwie pół godziny po otrzymaniu pierwszego mandatu, otrzymał drugi — tym razem wpadł w ręce policjantów w miejscowości Zabełków na ulicy Długiej.
Dwa mandaty w ciągu jednego dnia
I w tym przypadku mężczyzna za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem - również w kwocie 2,5 tys. złotych. - W ciągu jednego dnia [...] 48-letni rowerzysta został ukarany dwoma mandatami na łączną kwotę 5 tysięcy — wyliczają funkcjonariusze z krzyżanowickiej komendy.
Od 1 stycznia obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Od 2022 roku wyższe są kary za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Za jazdę rowerem po pijaku (między 0,2 promila a 0,5 promila) grozi mandat w wysokości 1 tys. zł, a za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) mandat wynosi 2500 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.