Jak podaje "Gazeta Wyborcza": Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy dysponuje 15 budynkami dydaktycznymi, a za energię elektryczną płacił dotąd 1,8 mln zł rocznie. Wiadomo jednak, że ta kwota znacząco wzrośnie w najbliższych miesiącach.
Dlatego podobnie jak większość uczelni w kraju, władze uczelni postanowiły oszczędzać na kosztach energii. W tej sprawie rektor prof. dr hab. Jacek Woźny i kanclerz Renata Malak wydali specjalne oświadczenie, w którym zwrócili się do pracowników uczelni:
Czytaj także: Polska szkoła odwołała zajęcia. "Wolimy uprzedzić fakty"
W najbliższym czasie przyjdzie nam się zmierzyć ze znacznym wzrostem kosztów funkcjonowania Uniwersytetu, w szczególności energii elektrycznej i cieplnej oraz pozostałych mediów - czytamy w oświadczeniu.
W dalszej części rektor wylicza zalecenia jakie mają wpłynąć na obniżenie kosztów energii elektrycznej. Wśród nich znaleźć można zapisy o nie zasłanianiu okien " w celu wykorzystania światła słonecznego" zamiast żarówek, rzadszym wietrzeniu pomieszczeń przez wzgląd na wysokie koszty ogrzewania czy wyłączaniu urządzeń klimatyzacyjnych po zakończeniu pracy w pomieszczeniach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rektor w oświadczeniu nie zapomina też wspomnieć o tak prozaicznych rzeczach, jak potrzeba wyłączania listew zasilających czy komputerów i rzutników.
W celu realizacji ustawowych celów zmniejszenia zużycia energii elektrycznej w jednostkach sektora finansów publicznych oraz przeciwdziałania radykalnemu pogorszeniu sytuacji finansowej Uczelni niezbędne jest wprowadzenie realnych oszczędności w naszym codziennym funkcjonowaniu - tłumaczy swoją decyzję.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.