Z jednej z katedr włoskiego miasta Spoleto skradziono relikwię Jana Pawła II. Parafianie i duchowni apelują o zwrot cennej relikwii. Są zrozpaczeni.
Ampułka z krwią była bardzo dobrze zabezpieczona. Turyści i parafianie nie mieli do niej bezpośredniego dostępu. Adorować relikwię można było z odpowiedniej odległości zza oddzielającej jej furtki.
W znalezieniu złodzieja ma pomóc monitoring. Relikwia trafiła do katedry w 2016 roku, przekazał ją kard. Stanisław Dziwisz, bo to właśnie on dostał rzeczy po Karolu Wojtyle do rozdysponowania.
Kardynał Dziwisz ampułek z krwią świętego w samej Polsce rozdał ok 100. Podobne relikwie zaleźć można też właśnie za granicą. Włochy, Francja, Meksyk, USA, Kanada.
Do podobnych relikwii należą włosy ojca świętego. Znajdą się też kawałki jego zakrwawionej sutanny po postrzeleniu w 1981 roku - informuje "Il Messaggero". Jeden z takich kawałków otrzymał również Robert Kubica.
Kult Jana Pawła II obecny jest nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Tego typu relikwie są bardzo pożądane, stąd kolejne kradzieże. Na szczęście znaczna część obiektów kultu po czasie się znajduje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.