Izraelscy naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie wykorzystali metodę edycji genomu CRISPR Cas-9 - przełomową technologię do zabijania komórek rakowych bez uszkadzania innych. Badanie przeprowadzono na myszach jednak prof. Dan Peer powiedział, że ta technika może być gotowa do zastosowania u ludzi w ciągu dwóch lat.
Jak twierdzi ekspert, taka metoda może ostatecznie zastąpić chemioterapię. Wyniki badań naukowców zostały opublikowane w czasopiśmie Science Advances.
System edycji CRISPR Cas-9 umożliwia naukowcom dokonywanie precyzyjnych zmian w DNA. Twórcy tej metody Jennifer Doudna i Emmanuelle Charpentier otrzymali w tym roku Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii.
To pierwsze badanie na świecie, które udowodniło, że system edycji genomu CRISPR, który działa poprzez cięcie DNA, może być skutecznie stosowany w leczeniu raka u zwierząt - powiedział prof. Dan Peer, ekspert ds. nowotworów z Uniwersytetu w Tel Awiwie.
Czytaj także: Myśleliście, że to koniec? Ale zagranie! Trump nie odpuszcza
W badaniu wzięły udział setki myszy z najbardziej agresywnymi typami raka: glejakiem, rakiem mózgu i przerzutowym rakiem jajnika. Myszy, które były leczone nowatorską metodą miały dwukrotnie dłuższą oczekiwaną długość życie w grupie kontrolnej z 30 proc. wyższym wskaźnikiem przeżycia - podaje Science Advances.
Ta technologia może wydłużyć długość życia pacjentów z rakiem i mamy nadzieję, że pewnego dnia wyleczymy tę chorobę - powiedział prof. Peer.
Prof. Peer powiedział, że jego zespół planuje opracować metodę leczenia wszystkich nowotworów. Obecnie metoda CRISPR Cas-9 jest stosowana tylko w rzadkich chorobach komórek, które zostały już usunięte z organizmu.
Leczenie byłoby spersonalizowane dla każdego pacjenta na podstawie biopsji, która określiłaby czy pacjent otrzymał zastrzyk ogólny, czy zastrzyk bezpośrednio do guza. Peer powiedział, że zastrzyk składa się z informacyjnego RNA, który "koduje" nazwaną przez naukowców funkcję "mikroskopijnych nożyczek" wycinania DNA systemu identyfikacji komórek rakowych i nanocząstek lipidowych.
Kiedy dwanaście lat temu po raz pierwszy rozmawialiśmy o leczeniu informacyjnym RNA, ludzie myśleli, że to science fiction - powiedział Peer w wywiadzie dla Times of Israel.
Czytaj także: Uwaga! Nie lekceważ tego objawu. To może być COVID-19
Peer powiedział, że ma nadzieję, że ten proces ostatecznie zastąpi chemioterapię - agresywną formę leczenia, która często powoduje poważne skutki uboczne dla pacjentów. Naukowiec powiedział, że ta technika może być gotowa do zastosowania u ludzi w ciągu dwóch lat.
Ta metoda nie ma żadnych skutków ubocznych i wierzymy, że tak potraktowana komórka rakowa już nigdy nie stanie się aktywna - mówi profesor.