O nietypowej sytuacji informuje portal Eska.pl. Podczas pierwszego uruchomienia rezonansu magnetycznego, urządzenie wciągnęło wózek zabiegowy. Warto podkreślić, że rezonans kosztował ponad 6 milionów złotych.
Czytaj także: Debata. Harris do Trumpa: Oddałbyś Polskę Putinowi
- Pracownik nie zastosował się do obowiązujących regulacji i nie zachował ostrożności. W związku z tym, że rezonans wytwarza silne pole magnetyczne gwałtownie przyciągnął wózek, a ten zderzył się z urządzeniem. Wymagało to interwencji serwisu - tłumaczy portalowi Eska.pl dyrektor szpitala placówki Piotr Pochopień.
Przypominamy, że bezwzględnym przeciwskazaniem do badania rezonansem jest posiadanie przez pacjenta wszczepionych urządzeń elektrycznych i elektronicznych tj.: rozrusznik serca, pompa insulinowa, wszczepiony aparat słuchowy, neurostymulator, klipsy metalowe wewnątrzczaszkowe, ciało metaliczne w oku itp.
Czytaj także: Taylor Swift już wybrała. Zrobiła to 5 minut po debacie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze względu na pole magnetyczne zabrania się pacjentom wnoszenia do pomieszczenia, w którym wykonuje się badanie rezonansem magnetycznym: kluczy, kart magnetycznych, monet, telefonów komórkowych, zegarków, spinek do włosów, kolczyków i innych metalowych przedmiotów.
Mimo że do incydentu, który może być bardzo kosztowny w skutkach doszło kilka dni temu, wciąż nie wiadomo, czy urządzenie da się naprawić i czy będzie można przeprowadzać na nim badania.