Jak podaje portal Yahoo, nowy trend zapoczątkował użytkownik TikToka, występujący pod pseudonimem asmr.barber. Na opublikowanym na jego koncie filmie występuje fryzjer, który w trakcie czesania mocno ciągnie klienta za włosy. To spowodowało dźwięk przypominający trzask.
"Scalp popping" – niebezpieczny trend na TikToku
Film użytkownika asmr.barber stał się prawdziwym hitem wśród tiktokerów, którzy zaczęli masowo nagrywać filmy opatrzone hasztagiem #scalppopping (ang. skalpowanie – przyp. red). Jak podkreśla Anthony Youn, chirurg plastyczny z Detroit i zarazem użytkownik TikToka, taka "zabawa" może negatywnie odbić się na zdrowiu.
Przeczytaj także: Gwiazda TikToka nie żyje. Policja ujawnia nowe fakty
Jak tłumaczy Anthony Youn, dźwięk trzasku jest wywoływany przez odrywanie tkanki miękkiej. Chirurg ostrzega, że może ono powodować silny ból, a nawet prowadzić do krwawienia i w konsekwencji – stanu zapalnego oraz powstawania blizn. Wtóruje mu dr Mona Gohara, dermatolog z Connecticut.
Niepokoję się, że mieszek włosowy zostanie uszkodzony u podstawy, powodując stan zapalny, a nawet blizny – podkreśla dr Mona Gohara (Yahoo).
Przeczytaj także: Wnuczka podeszła do dziadka z maszynką. Gdy spojrzał w lustro, oniemiał
Trend wzbudza niepokój także u administratorów TikToka. Aby odwieść internautów od uczestnictwa w niebezpiecznym wyzwaniu, po wpisaniu hasztagu "scalp popping" wyskakuje ostrzeżenie, że zachęcanie do potencjalnie groźnych zachowań jest niedozwolone z regulaminem serwisu.