Rodzice Maksia Mareckiego z Ostrowa Wielkopolskiego, który zmarł 6 stycznia po długiej walce z neuroblastomą, ogłosili datę pogrzebu. Uroczystość odbędzie się 10 stycznia o godz. 12 w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Maksiu Marecki zmagał się z neuroblastomą. Choroba zaatakowała jego organizm, gdy miał zaledwie trzy lata. Mimo licznych prób leczenia, w tym za granicą, chłopiec przegrał walkę z nowotworem. Rodzice Maksia zamieścili wzruszający nekrolog na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodzina prosi, by uczestnicy pogrzebu nie ubierali się na czarno, ponieważ Maksiu nie lubił tego koloru. Zamiast tego, zachęcają do przyniesienia balonów z helem, które zostaną wypuszczone w niebo. "Fakt" podkreśla, że rodzice nie chcą kondolencji na cmentarzu.
Kochani … Ostatnie pożegnanie Naszego Kochanego Maksia … Prosimy… Nie ubierajcie się specjalnie na czarno... Maksiu nie lubił czarnego koloru... Nie składajcie nam kondolencji na cmentarzu… Nie udźwigniemy tego... Kochani, kto z Was by chciał — przynieście balony z helem... wypuścimy je dla Maksia do Nieba. On kochał Lego, Spidermana i Avengers... Zróbmy to dla Niego ten ostatni raz - napisali zdruzgotani rodzice Maksia.
Apel rodziców Maksia
Rodzice apelują, by ostatnie pożegnanie było radosne, tak jak ich syn by tego chciał. Rodzina przekazała też, że nie udźwignie emocji związanych z kondolencjami.
Chłopiec przez siedem lat walczył z chorobą, która ostatecznie okazała się nie do pokonania. Rodzina opłakuje stratę ukochanego syna, który żył z nimi i dla nich przez 10 lat. Maksio był niezwykle dzielny w swojej walce.
Rodzice Maksia Mareckiego proszą, by uczestnicy pogrzebu uczcili jego pamięć w sposób, który odzwierciedlałby jego radość życia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.