Danuta Pałęga| 
aktualizacja 

Rodzice skatowali małego Grzesia. Pod wpisem matki chłopca zaroiło się od komentarzy

15

Tragedia w Bydgoszczy wstrząsnęła opinią publiczną. 13-miesięczny Grześ, który jeszcze niedawno cieszył się życiem, zmarł w wyniku brutalnego pobicia. Oskarżeni o tę zbrodnię są jego rodzice – 31-letnia Katarzyna B. i 36-letni Fabian P. Para trafiła do aresztu, a śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ.

Rodzice skatowali małego Grzesia. Pod wpisem matki chłopca zaroiło się od komentarzy
13-miesięczny Grześ został pobity przez rodziców. Matka brylowała w sieci (Pixabay)

Cała sytuacja wyszła na jaw 13 września, kiedy chłopiec w stanie krytycznym został przewieziony do bydgoskiego szpitala. Lekarze nie zdołali uratować życia dziecka.

Matka chłopca początkowo tłumaczyła, że Grześ doznał obrażeń, spadając z łóżka, jednak ślady na jego ciele wskazywały na brutalne pobicie. To one wzbudziły podejrzenia lekarzy, a rodzice zostali zatrzymani. Okazało się, że byli pod wpływem metamfetaminy.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, Agnieszka Adamska-Okońska, poinformowała "Fakt" o dalszym przebiegu sprawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zalane szpitale i przychodnie. "Nie ma karetki, wysyłamy helikopter"

Zatrzymani Katarzyna B. i Fabian P. zostali doprowadzeni do prokuratury.

Przedstawiono im zarzuty fizycznego znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem i spowodowania u chłopca ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, a także narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia — przekazała prokurator, dodając, że oboje zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Śledczy twierdzą, że dramat chłopca trwał od wielu tygodni, a matka Grzesia i jej partner przez cały ten czas byli aktywni w mediach społecznościowych. Katarzyna B. publikowała tam liczne zdjęcia, często wulgarnie kreując swój wizerunek.

Jak podaje "Fakt", zaledwie kilka dni przed śmiercią dziecka zamieściła na swoim profilu zaskakujący post.

Mama pomoże nawet, gdy nie ma kiedy. Nakarmi, gdy nie ma za co. Kocha bez względu na wszystko — napisała.

W obliczu tragedii wpis ten wywołał falę krytyki i oburzenia wśród internautów. Pod postem pojawiły się komentarze w stylu: "ty jesteś potworem a nie mamą", czy "żadna matka nie skrzywdzi swojego dziecka ani nie pozwoli, aby było krzywdzone".

Grześ miał rodzeństwo? Dzieci przebywają w placówce opiekuńczej

Warto również zwrócić uwagę, jak zaznacza "Fakt", że w tej rodzinie znajdowały się starsze dzieci, które wcześniej trafiły do placówki opiekuńczej.

Śledczy będą teraz badać, dlaczego Grześ nie został odebrany rodzicom na czas i dlaczego instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo dzieci nie zauważyły, że maluch jest w niebezpieczeństwie. To kluczowe pytania, na które prokuratorzy będą musieli znaleźć odpowiedzi.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić