Granica między Francją a Belgią rozciąga się na 620 km. Ustanowiona została na mocy traktatu z Kortrijk, podpisanego w 1820 roku po klęsce Napoleona pod Waterloo. Tak jak w wielu innych krajach, granice wytyczono za pomocą podpisanych kamieni. Ten w Bousignies-sur-Roc stał tam od 1819 roku.
Kamień jak stał, tak stał - do czasu. Pewien rolnik przesunął go o 2,29 m i nieświadomie "powiększył" swój kraj. Zauważył to miejscowy miłośnik historii.
O wyczynie rolnika zrobiło się głośno na całym świecie. - Powinniśmy być w stanie uniknąć nowej wojny granicznej - powiedział rozbawiony burmistrz sąsiedniej francuskiej wioski Aurélie Welonek w rozmowie z gazetą "La Voix du Nord".
Władze skontaktowały się z rolnikiem z prośbą o przestawienie kamienia z powrotem na jego miejsce. Jeśli tego odmówi, sprawa trafi do belgijskiego ministerstwa spraw zagranicznych, które musiałoby zwołać nieaktywną od 1930 roku francusko-belgijską komisję graniczną.