Do międzynarodowego śledztwa nawoływała w czwartek 30 grudnia rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa. Jak przekazała, Rosja zapewni pełne wsparcie dla białoruskich służb w tym zakresie.
Rosja o "okrutnym traktowaniu uchodźców przez Polskę"
Zacharowa podkreśliła, że rosyjski resort spraw zagranicznych w pełni podziela stanowisko Mińska, który chce międzynarodowego śledztwa w sprawie "okrutnego traktowania uchodźców przez Polskę". Według niej wypowiedzi polskiego żołnierza-dezertera Emila Cz., który uciekł na Białoruś, wymagają "dokładnego międzynarodowego śledztwa".
Czytaj także: Bunt na Białorusi. Zrobili to z podobizną Łukaszenki
Chodzi o wywiad dla białoruskiej telewizji, który ukazał się wkrótce po tym, jak Emil Cz. uciekł z Polski na Białoruś. Dezerter przekazał w tej rozmowie, że polscy żołnierze na granicy "strzelali do migrantów". Emil Cz. mówił o zabiciu co najmniej dwóch osób przez polskie służby, co białoruska propaganda skrzętnie wykorzystywała. Przypomnijmy: nie ma żadnych dowodów, aby sytuacje, o których opowiadał Emil Cz., rzeczywiście miały miejsce.
Białoruska propaganda wykorzystuje słowa Emila Cz.
Choć słowa dezertera nie mają jakiegokolwiek oparcia w faktach, odbiły się szerokim echem w białoruskich i rosyjskich mediach. Oba kraje wykorzystują wypowiedzi Emila Cz. do nakręcania propagandy i antypolskiej retoryki. Teraz Rosja posuwa się do tego, że chce śledztwa w związku ze słowami dezertera. Zacharowa zarzuca polskim służbom, że próbują "zdyskredytować" osobę Emila Cz. i tym samym "odwrócić uwagę" od rzekomego problemu, o którym mówił.
Zacharowa stwierdziła również w czwartek, że szczególny niepokój wzbudza wprowadzony przez Polskę stan wyjątkowy w regionach przygranicznych. Jak mówi rzeczniczka, przypadki okrutnego traktowania migrantów przez polską Straż Graniczną miały zostać udokumentowane przez odpowiednie struktury ONZ i UE - przekazuje rosyjska agencja informacyjna TASS.
Problemy z prawem Emila Cz.
W środę Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy wyrok wobec Emila Cz., żołnierza-dezertera, który uciekł na Białoruś. Skazano go na 6 miesięcy ograniczenia wolności i przez rok nie może zbliżać się do matki. Sąd zobowiązał Cz. także do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.
Sprawa żołnierza-dezertera za znęcanie się nad matką trwa od września tego roku. Wówczas sąd w Bartoszycach (woj. warmińsko-mazurskie) skazał Emila Cz. za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad matką. Śledczy ustalili wówczas, że mężczyzna nadużywał alkoholu i wszczynał awantury, które przybrały postać znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką.