Rosja. Nastolatkowie od miesięcy w areszcie za...zamach w Minecrafcie

Niewinna zabawa czy "planowanie ataku terrorystycznego"? Trójce rosyjskich 14-latków grozi wiele lat więzienia. Nastolatkowie mieli planować zniszczenie budynku Federalnych Służb Bezpieczeństwa (FSB)… w komputerowej grze Minecraft oraz bawić się pirotechniką. Chłopcy od prawie roku są w areszcie.

astNastolatkowie z Rosji od miesięcy siedzą w areszcie
Źródło zdjęć: © Getty Images
Sonia Stępień

Nastolatkowie usłyszeli w zeszłym roku zarzut "szkolenia w celu prowadzenia działalności terrorystycznej". Ich rzekome plany wysadzenia budynku FSB zbudowanego w Minecrafcie miały być dowodem, że założyli internetową sieć terrorystyczną.

Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie

Terroryzm w Minecrafcie i słuchanie Cobaina

Rosyjski Komitet Śledczy na początku tego roku odrzucił pierwotną sprawę wszczętą w listopadzie przeciwko Nikicie Uwarowowi, Denisowi Michajłence i Bogdanowi Andriejewowi po ustaleniu, że ich grupa nie miała niezbędnej struktury, podziałów ani funkcji, "aby uznać ją za terrorystyczną społeczność".

To jednak nie koniec historii. Uczniom z Kańska na Syberii grozi od siedmiu do dziesięciu lat więzienia za inne zarzuty, za które zostali zatrzymani w zeszłym roku: roznoszenie ulotek wspierających uwięzionego anarchistę w budynku lokalnego wydziału FSB oraz zabawy pirotechniką.

Po dwóch dniach przesłuchań w czerwcu śledczy wydedukowali, że chłopcy skonstruowali co najmniej jeden koktajl Mołotowa i podpalili go w Kańsku w marcu 2020 r. W maju, jak twierdzą prokuratorzy, użyli kolejnego koktajlu Mołotowa do podpalenia opuszczonego budynku.

Aby wzmocnić argument, że trójka była zaangażowana w niebezpieczne działania, śledczy podobno prześledzili ich rozmowy w komunikatorach internetowych. Chłopcy w prywatnych rozmowach mieli chwalić amerykańskiego muzyka Kurta Cobaina i jego "zaciekłą walkę o rewolucję", "żółte kamizelki", "ruch we Francji" i antyrządowe protesty na Białorusi oraz rosyjskiego anarchistę z czasów carskich Piotr Kropotkin.

Więzienie za zabawę

Chłopcy nie ukrywali przed rodzicami zainteresowania chemią. Swietłana Michajlenko, matka Denisa, powiedziała niedawno "Current Time", że jest świadoma ich działań pirotechnicznych. "Ale to był mały, dziecinny żart, dziecięca bomka".

Michajlenko powiedziała również w rosyjskojęzycznych mediach, że śledczy wypaczyli zeznania chłopców, zastępując opis urządzeń "bombochki" - małe domowe urządzenia pirotechniczne - słowem "bomby".

Sprawa przeciwko trzem chłopcom nie zawiera żadnych dowodów materialnych - żadnych składów materiałów wybuchowych, żadnej broni. "Chłopaki bawili się chemikaliami"- powiedział Wladimir Wasin, prawnik reprezentujący Uwarowa - "Ale oni poszli daleko w pole, w opuszczone miejsce i zrobili to tam".

Wasin przytoczył sprawę aktywisty w Rosji skazanego na 10 lat więzienia za rzucenie koktajlu Mołotowa, choć nie wyrządził i ani nie działał z zamiarem wyrządzenia żadnej szkody.

Przyznali się "pod wpływem nacisków i gróźb"

Michaiłenko i Andriejew przyznali się do "odbycia szkolenia w celu prowadzenia działalności terrorystycznej" po wstępnych przesłuchaniach w sprawie roznoszenia ulotek pod budynkiem FSB. Zrobili to pod wpływem "nacisków, gróźb i obietnic", jak podaje portal informacyjny Baza.

Od tego czasu obaj wycofali swoje zeznania. Matka Michajłenki rozmowie z "Current Time" powiedziała, że ​​śledczy oszukali także rodziców, tak "aby wplątali w to własne dzieci".

Uwarow odmówił przyznania się do winy. Ta decyzja zdaniem rodziców nastolatków skłoniła FSB do oskarżenia go o bycie przywódcą grupy i wysłania go natychmiast do aresztu śledczego, w którym przebywa już od 11 miesięcy. Wszyscy trzej chłopcy oczekują na proces, którego termin jeszcze nie został wyznaczony.

Rosja. Więzienie dla młodych "anarchistów"

Sprawa porównywana jest z innymi przypadkami, w których młodzi ludzie w Rosji o poglądach niezgodnych z oficjalną linią zostali oskarżeni o ekstremizm i skazani na długie kary więzienia.

Miftakhow, zdeklarowany anarchista i doktorant na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, dla którego trójka nastolatków wyrażała poparcie w swoich ulotkach, stanowi idealny przykład. W styczniu 25-latek został skazany na sześć lat więzienia za udziału w podpaleniu biura rządzącej partii Jedna Rosja w Moskwie w 2018 roku.

Mężczyzna zaprzecza stawianym mu zarzutom. Rosyjska organizacja broniąca praw człowieka Memoriał oświadczyła, że ​​na jego ciele widać było ślady tortur. Miftakhow powiedział, że są one wynikiem prób wymuszenia przyznania się do winy przez śledczych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami