11-letni chłopiec o imieniu Mazar wyskoczył z 23. piętra bloku mieszkalnego w Nowoczeboksarsku w Rosji. Spadł z wysokości 70 metrów na samochód dostawczy zaparkowany przed budynkiem. Moment uderzenia został zarejestrowany na kamerach monitoringu.
Dziecko w wyniku upadku odniosło liczne złamania. W ciężkim stanie trafiło do szpitala, ale jest przytomne.
Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Wszystko wskazuje na to, że była to próba samobójcza i chłopiec celowo wyskoczył z okna. W dniu, gdy doszło do zdarzenia, nie poszedł do szkoły i zostawił rodzicom list pożegnalny. "Dziękuję, że daliście mi dobre dzieciństwo" - napisał.
Dziecko chciało popełnić samobójstwo przez zawód miłosny
11-latek napisał także, że "dał słowo, że skoczy", jeśli dziewczyna, która mu się podoba i którą chce poślubić, zainteresuje się kimś innym.
W Nowoczeboksarsku wydarzył się straszny incydent - 11-letni chłopiec wyskoczył z bloku. Zaangażowaliśmy wszystkie niezbędne służby, aby sobie z tym poradzić. Wiadomo, że chłopiec uciekł ze szkoły, napisał list pożegnalny do rodziców. Miał szczęście, że ciężarówka zaparkowana w pobliżu domu złagodziła jego upadek i chłopiec przeżył - przekazał Oleg Nikołajew, prezydent Republiki Czuwaskiej cytowany przez "Daily Mail".
Jako rodzic nie mogę pozostawić tego obojętnie. Za każdym razem, gdy dziecko spada z wysokości lub podejmuje próbę samobójczą, jest to kryzysowa sytuacja. Bardzo ważne jest zwracanie uwagi na stan psychiczny nastolatków, tworzenie relacji opartych na zaufaniu. Dbaj o swoich bliskich - zaapelował.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Zobacz także: Zabrakło wyobraźni na budowie. Tragedia w głębokim wykopie