Amerykański Instytut Studiów Wojennych (ISW), który zajmuje się badaniami i analizami dotyczącymi zagadnień związanych z obronnością i sprawami zagranicznymi zauważył, że "rosyjskie siły zbrojne nie poczyniły większych postępów w dniu 21 marca br." i nie przeprowadziły "dużych operacji ofensywnych" oraz nadal są przepełnione problemami logistycznymi.
W niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że Rosja przygotowuje swój naród "do długiej wojny", ponieważ "siły okupacyjne straciły swój potencjał ofensywny".
W poniedziałek 21 marca Ukraina odrzuciła rosyjskie żądania, by wojska w czarnomorskim porcie Mariupol złożyły broń i poddały się w zamian za to, że dziesiątki tysięcy cywilów uwięzionych w oblężonym mieście bezpiecznie opuszczą miasto. Ofertę Moskwy przedstawił późną niedzielą rosyjski generał Michaił Mizincew, przekonując, że wojska ukraińskie i "zagraniczni najemnicy", którzy złożą broń i podniosą białe flagi, będą mogli opuścić miasto "korytarzami humanitarnymi". Ukraińskie władze odrzuciły żądania Rosjan.
Najnowsza ocena kampanii ofensywnej Putina przeprowadzona przez Instytut Studiów Wojennych (ISW) mówi, że siły rosyjskie "kontynuują powolny, ale stały postęp i ostrzeliwują infrastrukturę cywilną w Mariupolu" oraz "nie przeprowadzają żadnych operacji ofensywnych w północno-wschodniej Ukrainie i nie są w stanie rozwiązać problemów logistycznych"
W raporcie dodano, że siły Putina "wykorzystują jakościowe rezerwy, w tym elementy wsparcia bojowego i jednostki o niskiej gotowości ze Wschodniego Okręgu Wojskowego, aby zrekompensować straty na liniach frontu".
W miniony piątek ukraiński polityk Denys Monastyrski powiedział agencji Associated Press, że Ukraina będzie potrzebowała pomocy Zachodu, aby poradzić sobie z ogromnym zadaniem rozbrajania materiałów wybuchowych po zakończeniu wojny.
W kierunku Ukrainy wystrzelono ogromną liczbę pocisków, ułożono wiele min, duża część nie wybuchła, pozostaje pod gruzami i stanowi realne zagrożenie. Rozbrojenie ich zajmie lata, a nie miesiące, powiedział.
Według informatorów wojskowych dziennika "The Times" podkładanie min było częścią nowej "postawy obronnej" Rosji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.