Na jednej z imprez w okolicy Jakucka zabrakło alkoholu. Bawiący się postanowili wypić żel do dezynfekcji rąk, który zawierał 69% metanolu. Nie zdawali sobie sprawy z tego, że metanol nie jest alkoholem, który nadaje się do spożycia. To trucizna.
9 osób trafiło do szpitala. Potwierdzono już zatrucie ze skutkiem śmiertelnym u 7 osób, pozostałe dwie są podpięte pod aparaturę i są w ciężkim stanie.
Pierwsze ofiary to 41-letnia kobieta i dwóch mężczyzn w wieku 27 i 59 lat. W piątek zmarło kolejnych 3 mężczyzn, w sobotę jeden. Lokalni medycy ostrzegają mieszkańców, aby nie pili środka antyseptycznego.
Żel do dezynfekcji rąk na popularności zyskał przede wszystkim w dobie koronawirusa. Jak się okazuje, przypadki z Rosji nie są pierwszymi, gdzie próbowano zastąpić alkohol etylowy właśnie środkiem do odkażania rąk.
W Nowym Meksyku zmarły w ten sposób trzy osoby. Jedna z kolei straciła wzrok. Odnotowano jeszcze trzy inne przypadki poważnego zatrucia po spożyciu płynu do rąk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.