Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosja. Wziął zakładników i strzela do przechodniów i policji

9

Nieopodal podmoskiewskiego miasteczka Mytyszczi mężczyzna rzucił granatami i zaczął strzelać w stronę policji po tym jak funkcjonariusze przyszli do jego domu z zezwoleniem na przeszukanie. Jest podejrzewany o nielegalny handel bronią.

Rosja. Wziął zakładników i strzela do przechodniów i policji
Rosjanin wziął zakładników i strzela do policji (Youtube)

Dramat trwa w małym miasteczku pod Mytyszczami, kilkanaście kilometrów na północ od Moskwy. Mężczyzna zabarykadował się w domu i strzela do funkcjonariuszy Rosgwardii i przechodniów. Jak informuje RIA Novosti, uzbrojony mężczyzna przetrzymuje w domu kilku zakładników od ponad czterech godzin.

Według wstępnych ustaleń, we wtorek rano policja przyjechała do domu podejrzanego o handel bronią mieszkańca wsi. Jego żonie pokazano nakaz sądowy do przeszukania budynku, po czym funkcjonariusze próbowali wejść do środka. W tym momencie właściciel domu z okna zaczął strzelać z karabinu maszynowego i rzucił w stronę policjantów dwa granaty.

Dom został otoczony przez policję, na miejscu zaczęły pracować służby mundurowe, w tym FSB. Miejscowe media informują, że funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa prowadzą operację specjalną. Policja prosi, aby mieszkańcy nie opuszczali swoich domów. W całej wsi dyżurują kilkadziesiąt pracowników FSB, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i policji drogowej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Strzelec nie chce negocjować z policją, ale też nie ma konkretnych żądań. Po kilku godzinach wypuścił dwie osoby - córkę i wnuka. Jednak partner jego córki nadal jest przetrzymywany w domu strzelca.

Według najnowszych informacji policja zaczęła szturmować dom. Wcześniej przedstawiciel regionalnych służb ratowniczych poinformował RIA Novosti o zatrzymaniu podejrzanego - ale ta informacja nie została potwierdzona.

W chwili obecnej operacja specjalna nadal trwa. Jak wynika z nagrania, które udostępniły miejscowe media, nad domem mężczyzny unosi się dym, ale nie wiadomo jeszcze co dokładnie się pali. Nadal słychać strzały i dźwięki podobne do huku granatów. Według informacji policji, do domu już weszły siły specjalne.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić