Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosja zaatakuje Charków? Minister obrony Ukrainy mówi wprost

Rosyjskie siły nie będą w stanie utrzymać kolejnego terenu okupowanego — mówi szef ukraińskiego resortu obrony Oleksij Reznikow. Odniósł się w ten sposób do wcześniejszych doniesień o możliwym ataku na Charków, jedno z największych miast na Ukrainie, położone tuż przy granicy z Rosją.

Rosja zaatakuje Charków? Minister obrony Ukrainy mówi wprost
Rosyjski czołg podczas ćwiczeń (Twitter)

O możliwym zagrożeniu dla ponadmilionowego Charkowa powiedział wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński w wywiadzie dla "Washinghton Post". Jak mówił, okupacja tego miasta może być celem Putina. Dodał, że zajęcie Charkowa kraju byłoby "początkiem wojny na dużą skalę".

Okupacja Charkowa "jest po prostu niemożliwa"

Prezydent dodał, że Rosja zapewne uzasadni to obroną rosyjskojęzycznych mieszkańców, a po doświadczeniu z 2014 roku i zajęciu Krymu, "wiemy, że to możliwe i może się stać".

Do tych słów odniósł się minister obrony Ukrainy Oleksij Reznikow. Jak powiedział w wywiadzie dla portalu Lb.ua okupowanie Charkowa "jest po prostu niemożliwe". Zdaniem ministra nie pozwolą na to doświadczenie, przygotowanie i gotowość ukraińskich wojsk do obrony.

Rosja nie poradzi sobie z kolejnym terenem

Reznikow przypomniał, że w 2014 roku, gdy "ukraińskie wojsko było bardzo słabe", żołnierzom udało się "deokupować 2/3 terenu w obwodach ługańskim i donieckim", gdzie aktywnie działali separatyści.

Istotną rolę odgrywają tu też czynniki ekonomiczne. — Rosja nie będzie w stanie utrzymać kolejnego terenu okupowanego — mówi Reznikow, podkreślając, że Rosja już wydaje ogromne pieniądze na wsparcie Krymu oraz prorosyjskich rebeliantów w Donbasie.

Charków leży 40 km od rosyjskiej granicy

Charków to drugie co do wielkości miasto Ukrainy, w czasach sowieckich był przez krótki czas stolicą tego kraju. Mieszka w nim ponad milion ludzi. Granica znajduje się w odległości około 40 km na północ od miasta. Po rosyjskiej stronie zgromadzono tam prawie 130 tys. żołnierzy.

Zobacz także: Wstrząsające obrazy ze wschodu Ukrainy. Jak w soczewce widać, co może zrobić Putin
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić