Jak donosi Polska Agencja Prasowa, we wtorek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oznajmiła, że Rosja odpowie Polsce "bolesnymi retorsjami". To pokłosie wycofania zgody na działanie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu. Strona rosyjska decyzję w tej sprawie postrzega jako "kolejny wrogi krok" władz w Warszawie.
Udzielimy bolesnej odpowiedzi na kolejny wrogi krok - powiedziała Zacharowa cytowana przez reżimową rosyjską agencję RIA Nowosti.
Tego samego dnia minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i w krajach sojuszniczych stoi Moskwa. Oznajmił, że wycofał zgodę na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu, a jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sikorski stwierdził, że Federacja Rosyjska prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie i wojnę hybrydową przeciwko Zachodowi, w tym także przeciwko Polsce. Podkreślił, że na wojnę hybrydową składa się agresja informacyjna, ataki cybernetyczne, destabilizacja granicy polsko-białoruskiej oraz akty dywersji.
Radosław Sikorski zapowiada "kolejne stanowcze działania"
Szef polskiej dyplomacji poinformował, że jako minister spraw zagranicznych dysponuje informacjami, że za próbami dywersji w Polsce i w krajach sojuszniczych stoi Rosja. Zażądał zaprzestania prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko Polsce i jej sojusznikom. - W wypadku kontynuacji rezerwujemy prawo do podejmowania kolejnych stanowczych działań — zapowiedział Sikorski.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński, odpowiadając na pytania dziennikarzy, przekazał, że decyzja o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu w Poznaniu zostanie przekazana stronie rosyjskiej. Prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni placówka zostanie zamknięta, a rosyjscy dyplomaci będą musieli opuścić terytorium Polski.
Rosyjski konsulat w Poznaniu został utworzony w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą Związku Radzieckiego a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Konsulat zawiesił działalność w 1948 r. i został ponownie otwarty w 1960 r. W 1971 r. przekształcono go w konsulat generalny. Placówka mieści się przy ul. Bukowskiej. Rosyjskie konsulaty generalne znajdują się także w Gdańsku i Wrocławiu, a ambasada Rosji zlokalizowana jest w Warszawie.
Czytaj też: Małpia ospa w Niemczech. Wykryto jeden przypadek
Akcje dywersyjne
Z informacji przekazanych przez Pawła Wrońskiego wynika, że polskie służby zajmują się obecnie co najmniej kilkunastoma sprawami dotyczącymi działalności dywersyjnej. W toczących się postępowaniach podejrzanych jest około 20 osób.
Jedną z oskarżonych o dywersję osób jest Serhii S. zatrzymany pod koniec stycznia bieżącego roku przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Mężczyzna oskarżony jest o współpracę z rosyjskimi służbami i przygotowywanie podpalenia wrocławskiej fabryki farb. Choć oskarżony poszedł na układ z prokuraturą, sąd nie wyraził zgody, na dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.