Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanie atakują ratowników medycznych i karetki. Tylu już zginęło

Wojna w Ukrainie trwa od miesiąca. Rosja zaatakowała 24 lutego. Ginie coraz więcej cywilów, ale też medyków, którzy ratują rannych. "Nigdy nie sądziłem, że ratownicy medyczni będą nosili kamizelki kuloodporne" - napisał ukraiński minister zdrowia Wiktor Liaszko.

Rosjanie atakują ratowników medycznych i karetki. Tylu już zginęło
Rosjanie atakują ratowników medycznych i karetki. Tylu już zginęło (Facebook, Wiktor Liaszko)

Ukraiński minister zdrowia poinformował, ilu ratowników medycznych zginęło od początku wojny w Ukrainie. Rosjanie ostrzeliwują ambulanse, a w wyniku walk giną także medycy. Muszą pracować w specjalnym wyposażeniu, by chronić swoje zdrowie i życie.

Od początku rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie rosyjskie wojsko zabiło sześciu ratowników i ostrzelało 58 ambulansów - poinformował Wiktor Liaszko.

Jak przyznaje polityk: - Wojna zmieniła życie każdego z nas. Wojna zmieniła wszystko: plany, priorytety, myśli - czytamy. Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała, że ginął nie tylko żołnierze, ale też cywile, bezbronne dzieci i osoby starsze. Również ci, którzy ratują życia ludzkie i poświęcają swoje, umierają w wyniku ataków rosyjskich wojsk.

Nigdy nie sądziłem, że kamizelki kuloodporne będą potrzebne dla pracowników medycznych. Ale z powodu działań terrorystów z Rosji, którzy zastrzelili już 58 pojazdów ratowniczych i zabili 6 naszych kolegów, są do tego zmuszeni - podaje Wiktor Liaszko.

Polityk dodaje też, że przekazał pierwszą część uzbrojenia medykom: - Dzisiaj [w środę 23 marca - red.] przekazałem pierwszą część uzbrojenia pracownikom ratownictwa medycznego, którzy mimo wszystko pod kulami ratują Ukraińców. Pracujemy. Wstańmy. Wygrajmy! - relacjonuje i zagrzewa do walki minister.

Wiktor Liaszko informował też o pracy przemysłu farmaceutycznego. W Ukrainie jest ogromne zapotrzebowanie na leki. Jak podał minister zdrowia, "cały czas uzupełniamy zaopatrzenie medyczne". Paczki są przygotowywane i wysyłane do dalszej drogi tam, gdzie najbardziej potrzebują tego walczący i cywile.

Zakład farmaceutyczny w Kijowie wznowił produkcję po krótkotrwałym zatrzymaniu spowodowanym przez agresora. Grupa najbardziej potrzebnych leków spakowana i gotowa do drogi - informował w poniedziałek.
Zobacz także: Pomoc dla osób z Ukrainy. Czego najbardziej potrzeba?
Autor: WIP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić