Jakub Artych
Jakub Artych| 

Rosjanie chwalą się sukcesem. "Działał dla Ukrainy"

W tzw. DRL zatrzymano mężczyznę, który rzekomo planował wysadzić w powietrze służbowy samochód Ministerstwa Obrony Rosji. FSB twierdzi, że zatrzymany miał działać na polecenie ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) i rzekomo "przyznał się do winy".

Rosjanie chwalą się sukcesem. "Działał dla Ukrainy"
Rosjanie chwalą się sukcesem. "Działał dla Ukrainy" (X)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

W tzw. Donieckiej Republice Ludowej (DPR) zatrzymano mężczyznę, który planował wysadzić samochód służbowy Ministerstwa Obrony Rosji na polecenie Głównego Zarządu Wywiadu (GUR) Ministerstwa Obrony Ukrainy. Regionalna dyrekcja FSB poinformowała o tym agencję TASS.

Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji Donieckiej Republiki Ludowej zatrzymała na gorącym uczynku obywatela Rosji, który realizował zadanie Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy polegające na wysadzeniu w powietrze służbowego pojazdu Ministerstwa Obrony Rosji przy użyciu improwizowanego ładunku wybuchowego - czytamy w raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowe siły w Parlamencie Europejskim. Tak wygląda podział w UE

Wszczęto sprawę karną dotyczącą przygotowań do ataku terrorystycznego. Oskarżony rzekomo przyznał się do planów popełnienia przestępstwa i opowiedział o szczegółach pracy na rzecz Ukrainy.

Jak podają Rosjanie, obecnie prowadzone są czynności dochodzeniowo-śledcze oraz dodatkowe czynności operacyjno-rozpoznawcze.

Propaganda rosyjska oskarża Ukrainę

Wcześniej informowano, że 24 lipca w Moskwie doszło do eksplozji w SUV-ie oficera Sztabu Generalnego Andrieja Torgaszowa. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej sprawca wybuchu, działając na polecenie ukraińskich służb specjalnych, zamontował pod spodem samochodu ładunek wybuchowy i zdalnie go aktywował.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić