Od początku rosyjskiej inwazji w Ukrainie wiele mówi się o - delikatnie mówiąc - nieetycznych zachowaniach Rosjan w zaatakowanym kraju. W sieci regularnie pojawiają się doniesienia o szabrownikach, którzy okradają cywilne domy czy sklepy. Ich łupy często dziwią zwykłych, cywilizowanych ludzi. Siepacze Putina potrafią kraść nawet zabawki dla dzieci, używane patelnie czy pościele.
Wzięli nawet perfumy
We wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udostępniła na Twitterze kolejne już nagranie, pokazujące skalę rosyjskiego zdeprawowania. Sytuacja została zarejestrowana przez kamery monitoringu zainstalowane przed i w budynku sklepu wielobranżowego w obwodzie sumskim, kiedy jeszcze teren ten był okupowany przez Rosjan.
Na filmie widać jak czterech uzbrojonych żołnierzy przy pomocy uderzeń karabinem wybiło szybę w drzwiach do sklepu, a następnie wszyscy ochoczo weszli do środka. Już po przekroczeniu progu zaczęli pakować w kieszenie i torby najróżniejsze produkty.
Czytaj także: Strach trawi armię Putina. Rosjanin przyznał to wprost
Jeden z wojskowych rzucił się na baterie, podczas gdy drugi bezskutecznie próbował dostać się do kasy. Na kolejnych ujęciach z innych alejek marketu możemy zobaczyć mężczyznę oglądającego damskie torebki, oraz innego żołnierza wąchającego perfumy i chowającego buteleczki z zapachami do plecaka kolegi.
Dopiero kiedy Rosjanie przejrzeli wszystkie dostępne w sklepie produkty i po brzegi wypełnili wojskowe plecaki, bynajmniej nie artykułami pierwszej potrzeby, nieśpiesznie opuścili budynek.
Armia rosyjska jest schronieniem dla złodziei, którzy kradną Ukraińcom wszystko, co widzą. Jeden taki przypadek został zarejestrowany przez kamery monitoringu w regionie Sumy. Dzięki naszym obrońcom nie ma tu już okupantów, ale "pamięć" o nich będzie zachowana dzięki filmowi - napisała w poście na Twitterze SBU.
Obwód sumski na początku kwietnia został wyzwolony spod rosyjskiej okupacji. Rosjanie obecnie kontynuują ataki na ten region z terenu Federacji Rosyjskiej. W poniedziałek Ukrinform donosił, że nad ranem Esmań został ostrzelany z moździerzy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.