O zaskakującym zdarzeniu poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Na zdjęciu, którym podzielił się w mediach społecznościowych widać szpaler zniszczonych rosyjskich czołgów w błocie.
Czytaj także: Tyle czasu wytrzyma Rosja. Prognozy brytyjskiego wywiadu
"Druga armia świata — oszustwo"
Fotografia nie sugeruje, gdzie dokładnie doszło do tego zdarzenia, ale Ukraińcy twierdzą, że porzucone czołgi okazały się w tym miejscu nie dlatego, że zostały zaatakowane przez Ukraińców, ale przez to, że sami Rosjanie utknęli w błocie.
Druga armia świata - to oszustwo. Rosjanie działają według zasady "czego nie zniszczyli Siły Zbrojne Ukrainy, zatopimy sami". Wojska Lądowe Ukrainy i Obrona Terytorialna Ukrainy dziękują żołnierzom z krzywymi rękami oraz ich niezbyt inteligentnym dowódcom za trofea - czytamy na stronie Sztabu Generalnego.
Rosjanie tracą sprzęt
Sztab Generalny ironizuje, że walczyć z Rosjanami pomaga nawet ziemia. Zbrojne Siły Ukrainy bardzo chętnie zamieszczają w sieci zdjęcia zniszczonych rosyjskich czołgów. Według najnowszych danych Rosjanie stracili już ponad 400 czołgów.
Ponadto wojska rosyjskie straciły na Ukrainie m.in. 81 samolotów, 95 śmigłowców, 404 czołgi, 1279 transporterów opancerzonych, 150 systemów artyleryjskich, 64 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 36 sztuk systemów obrony przeciwlotniczej, trzy okręty.
Nie żyje ponad 13,5 tys. rosyjskich żołnierzy
We wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował na Facebooku, że od początku inwazji na Ukrainę 24 lutego straty sił rosyjskich wynoszą już ponad 13,5 tys. żołnierzy.