10-sekundowy film z ukraińskiej wsi wzbudził zainteresowanie internautów. Nagrał go ktoś jadący samochodem przez ukraińską wieś "gdzieś na południu Ukrainy", jak informuje dziennikarz, który je opublikował.
Auto jechało prosto na stojącą na środku skrzyżowania radziecką haubicoarmatę Msta-S z charakterystyczną dla rosyjskich wojsk literą "Z" namalowaną na przodzie. Prowadzący nieco zwolnił, żeby nagrywający mógł pokazać nieruchomą haubicę w pełnej krasie, kiedy samochód ją mijał.
Porzucona rosyjska haubica samobieżna Msta-S 152mm stojąca na środku drogi gdzieś na południu Ukrainy – opisano nagranie na profilu Ukraine Weapons Tracker na Twitterze.
Czytaj też: "Mam dość". Rosjanin powiedział matce prawdę
Z zewnątrz działo wygląda na nieuszkodzone. Dlaczego więc Rosjanie je porzucili? Teorii wśród internautów zainteresowanych tematem jest kilka. Pierwsza jest najbanalniejsza: Rosjanie zginęli w walce lub zostali wzięci do niewoli. Druga z nich zakłada, że załoga zostawiła maszynę, ponieważ zabrakło już amunicji, gazu lub... chęci do walki.
"Nie było amunicji, gazu lub jaj", "Mieli kiepski start, zapasy splądrowane przez skorumpowanych oficerów, do tego urodzili się bez tego trzeciego komponentu" – drwią bezlitośnie internauci.
Trzecia grupa komentujących zastanawia się, co znajduje się pod Msta-S. Przy uważnym oglądaniu nagrania można dostrzec niewyraźny kształt między gąsienicami. Jeden z komentujących zapytał, co to za "przedmiot wielkości człowieka" i otrzymał odpowiedź, że prawdopodobnie to klapa ewakuacyjna umieszczona pod siedzeniem kierowcy.
Co to jest pod nim? Wydaje się, że to coś ma wypustki i jest w jakiś sposób podłączone do pojazdu. Podejrzewam, że pojazd jest pułapką. Przypomina mi coś takiego... – napisał internauta, dołączając zdjęcie miny do porównania.
Są jeszcze inne teorie. Internauci zastanawiają się, czy przypadkiem pozostawiony pojazd nie został wyposażony w ukryty lokalizator GPS lub w inny sposób oznaczony, żeby Rosjanie mogli zlokalizować pozycje ukraińskiej armii. Oczywiście ani Rosjanie, ani Ukraińcy nie są zainteresowani wyjaśnieniem tej zagadki postronnym obserwatorom.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.