Aleksander Judin Timashevska w regionie Krasnodar w Rosji kilkadziesiąt lat temu stracił nogę w wypadku samochodowym. Jak donosi agencja Forum, długo poruszał się o kulach, jednak z biegiem wieku musiał przesiąść się na wózek inwalidzki. I tu pojawiły się problemy, bo mężczyzna mieszka na trzecim piętrze.
Czytaj także: Dramat pod Warszawą. Siedziała tak przez wiele godzin
Jednak Judin znalazł sposób na to, by móc opuszczać dom. Blok, w którym mieszka, w ogóle nie jest przystosowany dla osób poruszających się na wózku. Mężczyzna wykorzystał więc wiedzę z zawodu, jaki dawniej wykonywał, a był elektrykiem. Skonstruował więc dźwig zasilany energią słoneczną. W ten sposób zjeżdża ze swojego balkonu na trzecim piętrze na dół. W podobny sposób wraca też do domu - przez balkon.