Unia Europejska wezwała rząd Rosji do przyjrzenia się raportom na temat nieprawidłowości w referendum konstytucyjnym. Trwało aż tydzień, od 24 czerwca do 1 lipca.
Według oficjalnych wyników zmiany poparła przygniatająca większość obywateli - niemal 78 procent zagłosowało za ponad dwustoma zmianami w konstytucji, które m.in. umożliwią Władimirowi Putinowi, aby po zakończeniu jego bieżącej kadencji, w 2024 roku, sprawował prezydenturę jeszcze przez kolejnych dwanaście lat - do 2036 roku.
Czytaj także:
Referendum konstytucyjne w Rosji
Wiele organizacji i dziennikarzy zgłaszało jednak, że w wielu komisjach wyborczych dochodziło do rażących nieprawidłowości, a osoby, które chciały kontrolować proces wyborczy były zastraszane i wyrzucane z budynków.
Otrzymaliśmy wiele zgłoszeń na temat niewłaściwego przeprowadzenia wyborów. Chodzi między innymi o przemoc wobec głosujących, głosowanie dwa razy, łamanie tajności głosowania oraz przemoc policji wobec dziennikarzy, którzy chcieli obserwować przebieg referendum - mówił rzecznik Unii, Peter Stano, dodając, że Bruksela oczekuje, że Rosja "zajmie się tymi oskarżeniami".
Referendum, w którym wzięło udział 65 proc. mieszkańców Rosji, przez wielu krytyków, związanych m.in. z Radiem Swoboda, było od początku uznawane za "ustawione", a władze nie przewidywały innej możliwości niż zgodę obywateli na zaproponowane zmiany.
Świadczyć o tym ma m.in. fakt, że w rosyjskich księgarniach już na kilka tygodni przed początkiem głosowania były dostępne wydania zmienionej konstytucji, a Kreml ogłosił zwycięstwo jeszcze przed oficjalnym zakończeniem głosowania.
Według opozycyjnej organizacji "Niet!" w dwóch największych miastach kraju - Moskwie i Petersburgu, większość mieszkańców odrzuciła poprawki. Oficjalnie jednak w obu miastach zwyciężyła opcja na "tak".
Władze Rosji oraz Centralna Komisja Wyborcza zaprzeczają oskarżeniom. Kierująca CKW Ewa Pamfilowa zapewniła w czasie ogłoszenia wyników, że wybory były "w pełni uczciwe" oraz zgodne z demokratycznymi procedurami.
Zobacz także: Rosja pręży muskuły. Wojsko na paradzie Dnia Zwycięstwa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.